antracyt napisał(a)

Renata, czy potraktować wszystkie bukszpany lepinoxem, jeżeli tylko na jednym krzaczku znalazłam 3 gąsienice? Do tego pada i jutro mają być opady ciągłe...

Zuza, wszystkie ale po opadach.

Dzięki

Kokesz napisał(a)

Agatorku, Kasiu, Oliwko dziękuję za pochwały, przeoczyłam Wasze wpisy.
Powoli nie ogarniam tego forum, zimą jakoś czytałam na bieżąco ale teraz zajmuje to za dużo czasu niestety.
Albo za dużo mam w obserwowanych

Spokojnie Reniu, ja już dawno zrezygnowałam z bycia na bieżąco. Po prostu wpadam jak mam chwilę. Dopiero w tym tygodniu odkryłam jak ustawić powiadomienia na maila hahahahha
Ja raczej oglądam wszystko na telefonie, ale już nic nie widzę, więc staram się ograniczać czas na urządzeniach elektronicznych.

Reniu zazdroszczę ci tego warzywniaka, ależ piękny plan. Oj sąsiedzi będą mieli na co patrzeć i może nawet ktoś zacznie ci kibicować i chwalić a nie tylko pety zrzucać. Wiesz, co jakiś czas następuje zmiana lokatorów

apropos jarzmianek, to ja mam jedną od kilku lat i chyba w ub roku dopiero zakwitła. Ale ona zawsze musi się przepychać w gąszczu innych roślin. Jak tylko jestem w naszych tatrach, nie mogę się nadziwić ile ich rośnie przy górskich drogach. Bardzo lubię jej delikatne kwiatuszki.

Oliwka

Nie wiem jak u Was ale u mnie pada śnieg
Masssakra

Ale teraz? Siedzę w samochodzie na Winogradach i tu leje deszcz...

Śnieg??! no to gruba przesada...

Cofnęłam się kilka stron i podziwiam piękny projekt warzywnika Cudownie się zapowiada! MIejsca pod świerkiem, gdzie teraz działasz totalnie nie pamiętałam, a fajnie się zapowiada - super ta kamienista ścieżka

Kasia_CS napisał(a)

Śnieg??! no to gruba przesada...

Cofnęłam się kilka stron i podziwiam piękny projekt warzywnika Cudownie się zapowiada! MIejsca pod świerkiem, gdzie teraz działasz totalnie nie pamiętałam, a fajnie się zapowiada - super ta kamienista ścieżka

A bo to był zarośnięty po pas zielskiem kolejny ogródek, zaraz za moim.
Stoi na nim kompostownik.
W zeszłym roku, na początku pandemii było duże zainteresowanie ogródkami, więc wzięłam go profilaktycznie, żeby mi jakieś piwne towarzystwo tam nie zawitało.
I tak sobie tam tworzę. Czy wyjdzie z tego leśny zakątek, to się okaże
Na razie przygarniam trawy, paprocie i inne roślinki, które mogą tam pasować i udawać leśny ogródek

Poszerzyłam rabatę, tzn eM poszerzył i teraz mam dylemat...
Powiększyła się mniej więcej o 2 x 2 m, niby im większa tym lepsza ale jakaś za duża mi wyszła, tzn za głęboka, chyba...
Brakuje mi pomysłu na tyły, co będzie pasować przed żywopłotem z tuji i po prawej z ligustra od sąsiada.
W rogu po prawej pasuje mi jakiś krzew, mam trzy forsycje Maluch do zagospodarowania...
Może dereń...mam Sibirica Variegata, Sibirica Aureum, Winter Beauty
A z lewej coś zimozielonego, kosodrzewina?
Na środku "szuflada" pod którą jest beczka na deszczówkę jej oczywiście nie będzie, a beczka będzie osłonięta zieloną hakone Nikolas.

Do dyspozycji mam turzyce, hosty, bodziszki, molinie, hakone, paprocie, tawułki, hortensje ogrodowe, liliowce, żurawki, przywrotnik ostroklapowy.