Zaczynają tulipany...
Niektóre pomylone odmiany rosną w doniczkach bez okrywania. Stoją sobie pod płotem przez cały czas na ziemi od jesieni.
Jak pokażą kolorki to pójdą na docelowe miejsce.
To pokazuje, że są mrozoodporne i nie trzeba ich dołować ani okrywać

Chyba padły mi tymianki
Na dole po prawej widać suche kępy

Piękne miejsce stworzyłaś, szacunek

April, różne hosty oglądałam, mini, średnie, pachnące...z dużych Krossa Regal i Regal Splendor.
Twoja zajęłaby mi całą rabatę

Szklarenki balkonowej chyba nie kupię, nie byłabym w stanie przypilnować w niej temperatury i pewnie ugotowałabym rośliny...

W sobotę byłam w Obi...ceny jak z kosmosu, nie wiem, kto kupuje rośliny w takich cenach...
Na otarcie łez kupiłam sobie na próbę karłową odmianę borówki
Berry Bux

Zuza, sprawdzałam dalie, mają się dobrze tzn nic nie puszczają

Pani Przyrodo zapraszam, jak będziesz w moich stronach

Wiosennie się u Ciebie zrobiło

Wiosna śliczna

Dzięki
Teraz mają być cieple dni to wiosna dopiero buchnie kwieciem

Wczoraj uszczyknęłam dalie i szałwie wysiane z nasion i posadziłam je jak sadzonki.
Zobaczymy czy się ukorzenią

Ale brałaś sadzonkę szczytową? bo dalie jak już mają pustą łodygę, to raczej nie puszczą korzonków. Można też wziąć sadzonkę bezpośrednio z karpy, wyciąć z piętką. Wtedy na bank się przyjmą. Muszę tak zrobić z Creme de Cassis, jak już wreszcie je posadzę do doniczek... bo uwielbiam tę odmianę

galgAsia napisał(a)

Ale brałaś sadzonkę szczytową? bo dalie jak już mają pustą łodygę, to raczej nie puszczą korzonków. Można też wziąć sadzonkę bezpośrednio z karpy, wyciąć z piętką. Wtedy na bank się przyjmą. Muszę tak zrobić z Creme de Cassis, jak już wreszcie je posadzę do doniczek... bo uwielbiam tę odmianę

Tak, brałam sadzonkę szczytową. Uszczykiwałam, żeby się rozkrzewiały i pomyślałam, że zamiast ją wyrzucić wsadzę do ziemi. Zobaczymy, jak się nie uda, to potraktuję to jako eksperyment
Karpy jeszcze nie mają, bo to dalie z nasion.