Wiosnę masz już mocno zaawansowaną i trawnik pięknie zieloniutki. Ogród warzywny nawet bez warzyw super się prezentuje
ps. Zebrałam siewki werbeny, mam nadzieję, że po świętach w końcu do Ciebie dotrę. Do tego irysy dla Helen cały czas czekają w doniczkach
O nowe części nie myślę bo jeszcze nie jest moja. Sąsiad ma na niej tulipany, jedną piwonię, róże i nic więcej. Dwa razy w roku spółdzielnia kosi jego dziki trawnik a raczej chwastowisko i tyle. Gdybym chciała nawet posiać mu jakieś kwiaty jednoroczne na zbiór do wazonu to i tak zarosną zielskiem.