Ogród letni bardzo ładnie się prezentuje. Ja jak Gośka nic nie pryskam. Czasami mniszkiem jakąś koniczynę w trawniku czy skrzypa potraktuję, ale to tylko w ostateczności. Ostatycznie wszystko sobie jakoś radzi.
Juzia, na jednego psikniesz, drugi zachoruje. Ja olałam psikanie, same sobie radza. W nosie mam, zreszta jak policze te srodki, to nowego bedzie mi sie oplacalo kupic. O zdrowiu nie wspominam nawet
Samoopalacz jest zdrowy w odróżnieniu do solarium Ale moją bladą skórę nawet on nie chce opalić
Na pewno na środki nie wydam więcej niż na nowe bukszpany..... wiesz ile ja bukszpanów mam??? Spróbuję jeszcze wyciągu z czosnku najpierw...i może OW w końcu zrobię
OW? Juzinka godyj po naszymu!
najzdrowsza to jest marchewka...no chyba że ktoś jest na nią uczulony