Moja własna Babcia stwierdziła, że mam za dużo jeżówek... A ich chyba nigdy dość, co nie?

Tu będą zmiany

Ekspansja trzmielin i bluszczu



Pisałem, że wywaliłem odetkę - zapomniałem o tej na przedpłociu - tylko ona chce tam rosnąć Nawet werbena tam wybrzyda, a to już coś






Surfinie z kocankami - udany duet

Sebek, co Ty mówisz o zarazie na bukszpanie? moje małe bukszpany po cięciu zrobiły się dziwne....

Dalie zaczynają



I kanny



I tereny wypoczynkowe Wczoraj doszedłem do wniosku, zrobiłem je tylko po to, by... sobie stały Bo siedzieć/leżeć na nich nie mam zbytnio kiedy Choć nie, przyznaję się - zamiast plewić front wczoraj zająłem się mniamaniem grillowanej żywności A potem byłem wlepiony w TV, bo do Brzegów nie miałem odwagi się wybrać, mimo wszystko





Macham do Was mocno i lecę na kominki

Donia72 napisał(a)

Sebek, co Ty mówisz o zarazie na bukszpanie? moje małe bukszpany po cięciu zrobiły się dziwne....

Piszę o tym słynnym grzybie co robi pogrom w bukszpanach. Najpierw pojawiają się plamki na liściach, potem zaczynają brązowieć i oblatują jak się je potrząśnie. Bardzo szybko się ten grzyb rozprzestrzenia i potem zostają nam łyse obwódki czy inne topiary.
Będę stosować na zmianę Signum z Topsinem. Co ważne nie do zwalczania, a do zatrzymania choroby. No i odkurzaczem wyzbierałem liście - najbardziej skuteczny i szybki sposób, zostawienie ich na rabacie nie wchodzi w grę.

Muszę zapamiętać!dzięki za informację. pozdrawiam

Współczuję chorych buksów
Ja mam chorego klona Nie mam jak pryskać bo co chwilę pada...

Nic nowego wcale nie znaczy nic pięknego

Bukszpany mam nadzieje że dadzą radę. A odkurzasz zwykłym domowym czy masz extra na ogród?