Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Coś jeszcze, coś więcej...

Coś jeszcze, coś więcej...

Basilikum 18:48, 25 paź 2016


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21758
no i wtedy trzeba zolty domek z tujami postawic
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
pawel_snopek 19:22, 25 paź 2016


Dołączył: 14 paź 2012
Posty: 4509
Troszkę się bałem że moje pytanie troszkę namiesza ale fajnie że można tak porozmawiać na tematy wyboru domu To jest dość ciężka decyzja ale jak ważna
____________________
Paweł - Ogród pod górą
AsiaK_Z 22:16, 25 paź 2016


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Sebek napisał(a)


Też Cię wieko od trumny goni?

Hahahaaaa, kto wie
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
blyxa 23:37, 25 paź 2016


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1096
Basilikum napisał(a)

Mysl nr 2 --> do nietypowego domu trzeba tez miec odpowiednia dzialke. Nic mnie bardziej nie denerwuje niz na osiedlu slicznych bialych i drewnianych bawarskich domkow dom w stalu toskanskim

Zgadzam się, choć idąc tym zamysłem wybrałam bryłę tradycyjną (aby się nie odcinać od reszty osiedla) i dziś jednak żałuję wzdychając do rozwiązań bardziej modernistycznych.

Gosiek33 napisał(a)

Kiedy trzeba wziąć pod uwagę potrzeby wszystkich domowników, a potem ich ilość się zmienia to już tak prosto nie jest.

To jak dzieci zmieniają nasze potrzeby jest straszne. I niby to oczywistość, ze dzieci+rewolucja, ale nagle miejsce życia, które było wygodne i dopieszczone staje się nieergonomiczne i niedostosowane. Optymalnie to trzeba by się przeprowadzać co pięć/dziesięć lat

Lubię czytać takie dyskusje ale to chyba widać
____________________
moje włości w wiecznym remoncie; zapraszam do ogródu mamy - ogród kwieciem malowany ;)
Basilikum 06:35, 26 paź 2016


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21758
mam taka kolezanke, ktora sie przeprowadza co 5 lat z ezem 3 dzici i kotem, fajne to nie jest
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Pluszakowa 09:00, 26 paź 2016


Dołączył: 03 mar 2016
Posty: 1083
Te przeprowadzki z dziećmi co 5 lat znam z autopsji mieliśmy z mężem idealne mieszkanie dla nas, ale już nie dla rodziny i przeprowadzka. Za kolejne 4-5 lat pewnie powtórka z rozrywki
____________________
Magda Mały ogród miejski!
blyxa 09:15, 26 paź 2016


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1096
Basilikum napisał(a)
mam taka kolezanke, ktora sie przeprowadza co 5 lat z ezem 3 dzici i kotem, fajne to nie jest


To chyba kwestia charakteru i zasobności portfela niestety. Inaczej się człowiek przeprowadza jak wykończenie domu/ mieszkania to drobiazg, inaczej jak ogromny wysiłek i wydatek, inaczej jak mieszka tylko na wynajmowanym. Mam bardzo duże doświadczenie w przeprowadzkach z rodziną (także międzynarodowych) i gdybym miała więcej kasy to faktycznie mogłabym robić to co te 5 lat. Jednak tu trzeba być minimalistą i nie mieć odruchu gromadzenia rzeczy (lub się z niego wyleczyć w czasie kolejnego pakowania).
____________________
moje włości w wiecznym remoncie; zapraszam do ogródu mamy - ogród kwieciem malowany ;)
Mary 21:44, 26 paź 2016


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Bardzo ciekawa dyskusja o projektach domów.

Przeczytałam post o tym, żeby w Polsce wybudować dom w stylu skandynawskim, bo w Polsce wszystkie domy są podobne. Pierwsza myśl jaka przyszła mi w tym momencie do głowy była taka, że to nie jest w "skandynawskim stylu".

____________________
Marysia - Ogród bez roweru
tulucy 22:33, 26 paź 2016


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
My mamy (em miał, sam jeszcze) projekt na zamówienie - rozbudowę starego klocka - tu nie ma wyjścia, taśmówki nie ma - niestety trafił się emowi taki, a nie inny architekt z polecenia - efekt jest taki, że to, co się dało ruszyć, zmieniliśmy (już razem), reszta kole i przeszkadza... 99% bym zrobiła inaczej. Jakbyśmy schody zrobili wg jego projektu, to albo stopnie by miały 30 cm wysokości, albo wejście na schody by było w połowie drzwi balkonowych. A em był młody i jeszcze niewyszczekany, wziął, co mu dali...

Ja lubię oglądać projekty taśmowe, ale chyba jeszcze nie znalazłam takiego do wzięcia bez zastrzeżeń. Tylko, że mieszkając w domu, wiem, czego potrzebuję, co jest wygodne. Część projektów jest bardzo fajna i do niewielkich poprawek. Biura to robią bez problemu. Ale - trzeba wiedzieć, co się chce i potrzebuje. W każdym przypadku - i taśmówki i na zamówienie...
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
siakowa 07:51, 27 paź 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
fantastyczny temat wszystko zostało już powiedziane też uważam że projekt indywidualny ma swoje zalety i jest to mały procent w całości budowy a dopasowanie i spełnienei marzen ma swoją wartość tak jak z projektem wnętrz..oszczędzanie na początku to wydawanie na przeróbki później...nie mniej...sa takie projekty które można pozmieniać bez wydawania na projekt indywidualny....który...jak nie byłby cudowny i jak by nam się komfortowo mieszkało...to i tak po paru latach się znudzi i będziemy wzdychać do innego
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies