Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kamienny ogród patykiem malowany

Kamienny ogród patykiem malowany

Sylvana 23:47, 01 kwi 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
sylwia_slomczewska napisał(a)
Funkia przypomina bardziej tojeść kropkowaną lub fuksję, a starzec starca nie przypomina wydaje mi się, że kolor nie ten powinien być, godecja jak wschodzi jest podobna


Rozważałam Ożankę Nierównoząbkową...ale teraz już mi nie pasuje...liście ma na przemiennie a w moim czymś wyrastają po trzy w jednym punkcie...więc może to faktycznie tojeść.
Byłaby to złośliwość losu....bo w zeszłym roku całą jaką miałam wywaliłam.

Godecję miałam....ale jest dużo drobniejsza....listki tego mojego są takie trochę mięsiste i większe około 0,5 cm długości.
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 23:48, 01 kwi 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
UlaB napisał(a)


kapusta to nie wiem ale mrozy są raczej ok - rok temu je siałam i tez spoglądałam podejrzliwie, ale potem było z nimi wszystko ok On sie robi taki szaroniebieski dopiero gdy ma liscie właściwe i to juz takie pokaźne


Dzięki Ula ....uspokoiłaś mnie....teraz wiem co na czym stoję....a jak pikowałaś? i kiedy sadziłaś do gruntu?
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 23:51, 01 kwi 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
tulucy napisał(a)

Ja w ubiegłym roku miałam niespodziankę od Leg. Miał być bodziszek, a było nie wiem co, wyglądało na złocień maruna, ale po zimie jakoś nie wychodzi, więc nawet nie dojdę do tego, co to było.


A widzisz...a ja tego bodziszka już w ręcach trzymałam i znów bym miała....coś...dobrze, że odłożyłam.
W przyszłym roku chyba sobie odpuszczę doniczki.
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
UlaB 00:05, 02 kwi 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2121
Sylvana napisał(a)


Dzięki Ula ....uspokoiłaś mnie....teraz wiem co na czym stoję....a jak pikowałaś? i kiedy sadziłaś do gruntu?


Ja je chyba siałam pojedynczo (lub prawie pojedynczo) do tych wiekszych wielodoniczek (6x6) i o ile dobrze pamietam zostawialam najsilniejszą roślinkę jesli była wiecej niz jedna w pojemniczku. Nie pikowałam ich w związku z tym - wysadziłam od razu na zewnatrz tylko głebiej niz były w pojemnikach, bo mi sie pokładały i myslałam że nic z nich juz nie bedzie Mysle, ze mozna je pikowac normalnie jak wszystko inne - jak jest 1-2 pary liści własciwych. U Ciebie na pewno jeszcze nie czas
Wysadzałam razem z resztą towarzystwa w maju.
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
Sylvana 00:16, 02 kwi 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
UlaB napisał(a)


Ja je chyba siałam pojedynczo (lub prawie pojedynczo) do tych wiekszych wielodoniczek (6x6) i o ile dobrze pamietam zostawialam najsilniejszą roślinkę jesli była wiecej niz jedna w pojemniczku. Nie pikowałam ich w związku z tym - wysadziłam od razu na zewnatrz tylko głebiej niz były w pojemnikach, bo mi sie pokładały i myslałam że nic z nich juz nie bedzie Mysle, ze mozna je pikowac normalnie jak wszystko inne - jak jest 1-2 pary liści własciwych. U Ciebie na pewno jeszcze nie czas
Wysadzałam razem z resztą towarzystwa w maju.


Dzięki ....myślałam, że to już....bo mam straszny gąszcz i domyślam się, że korzenie wszystkie splątane.
Ja też mam je w takich wielodoniczkach, ale za dużo nasypałam do każdej i teraz mam robótkę.
Może do przyszłego roku przejdzie mi niechęć do nasionek i zastawionych parapetów....i znów coś sypnę...tylko wtedy będę już mądrzejsza.
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 00:39, 02 kwi 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Dziś wystrzygłam wszystkie żurawki...jedna zaginęła bez wieści inne marnie ale żyją....chociaż są takie które wyglądają całkiem całkiem.
Mam zamiar zmienić niektórym lokum, więc zrobiłam sobie taką ściągę, żeby wiedzieć które schować a które wprost przeciwnie....może komuś się przyda.
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 00:44, 02 kwi 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Nie wiem jak powiększyć zdjęcia, bo chyba nie wiele widać.


Po obcięciu starych liści okazało się, że jest cała obsypana malutkimi kwiatuszkami....na gęsto.


Ślad po niej zaginął.





____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 00:44, 02 kwi 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428

Najbardziej lubiana przez ślimaki....sypałam niebieską karmę ale i tak liście są zawsze dziurawe....chyba, że coś innego ja jeszcze wmiata.


Strasznie szybko się rozrasta.



____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 00:53, 02 kwi 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428



Rośnie na patelni, przetrwała nawet to lato w słońcu....ale obficie podlewana.


Zima jej nie zaszkodziła....wygląda dokładnie tak samo jak na jesieni, nawet nie miałam czego podcinać.

____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 00:57, 02 kwi 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428

Jedna z moich ulubionych, wiosną jest żarówą na rabacie, kwiaty bardzo wysokie i dorodne, a po zimie wygląda tak jak jesienią.


W lecie zjadły ją malutkie beżowe żuczki na amen.


Demonem szybkości to ona nie jest, rośnie tak powoli, że właściwie wcale nie rośnie....może ma złe miejsce...
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies