Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kamienny ogród patykiem malowany

Kamienny ogród patykiem malowany

Sylvana 00:04, 03 kwi 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
ag_zie napisał(a)
Zestawienie żurawek bardzo fajne. A jak profesjonalnie zrobione!


Jak coś robię to porządnie, po mojemu (jak Gus Babushka z Pingwinów z Madagaskaru)
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 00:11, 03 kwi 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Mala_Mi napisał(a)
Żurawki powiedziałam sobie, że nie kupię ani jednej więcej.... mam na nie focha.


Pana Szczurka widziałam..superasny.

Ale przyszłam ci powiedzieć, że daj adres i kawalątek kichawca pełnego leci do ciebie. Po cholerę męczyć się z nasionkami..


Moje puki co po zimie mnie doprowadzają do rozpaczy, a przynajmniej większość i nie wiem czy właśnie tych się nie pozbędę na dobre

Dzięki w imieniu Szczurka

Domyślam się, że u Gosi byłaś i cieszę się, że do mnie zajrzałaś (ja u Ciebie jestem na bieżąco....ale cichaczem...żeby znów z czymś nie wyskoczyć )
Bardzo się cieszę z propozycji...tym bardziej, że nasionkowy kwitnie dopiero w kolejnym sezonie...a adres już masz ....sugerowałaś mi posadzenie irysów przed furtką
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 00:20, 03 kwi 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
sylwia_slomczewska napisał(a)

Powymieniaj się z innymi osobami i wszyscy będą zadowoleni


Myślałam o tym i między innymi dlatego to wszystko hoduję, dzielę, moczę patyczki itd.
Nie wiem co z tych nasionkowych przeżyje...bo raczej nie wszystko co wyrosło wytrwa do dorosłości....nie wiem - to moje pierwsze wysiewy.

Posadziłam patyczki hortensjowe i wszystkie mają już listki.
Korzonków pewnie brak...ale boje się zaglądać, żeby nie spaprać.
Wiesz może po jakim czasie będzie coś wiadomo?

U wszystkich patyczki się sprawdzają, a ja chyba coś źle robię.
Pisałam kiedyś o dereniach.
Ponoć są bezproblemowe, ucinam, ukorzeniam i mam....ale nie u mnie....
Wsadziłam do wody i następnego dnia już puszczają listki....korzonków brak....w pewnym momencie listki usychają i koniec hodowli.
Drugi raz pomoczyłam....to samo...listki....posadziłam do doniczki.....rośnie....aż pewnego dnia listki umierają i klops.

Co ja robię źle?
Pewnie teraz z hortensjami będzie to samo...
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Mala_Mi 00:39, 03 kwi 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Sylvana napisał(a)


Moje puki co po zimie mnie doprowadzają do rozpaczy, a przynajmniej większość i nie wiem czy właśnie tych się nie pozbędę na dobre

Dzięki w imieniu Szczurka

Domyślam się, że u Gosi byłaś i cieszę się, że do mnie zajrzałaś (ja u Ciebie jestem na bieżąco....ale cichaczem...żeby znów z czymś nie wyskoczyć )
Bardzo się cieszę z propozycji...tym bardziej, że nasionkowy kwitnie dopiero w kolejnym sezonie...a adres już masz ....sugerowałaś mi posadzenie irysów przed furtką

Faktycznie, na liście są ciemierniki Dopisałam, a że ostatnio mam kompletny rozgardiasz..to za tydzień się upominaj czy wysłałam. Jak nie wyśledo tygodnia to znaczy że jestem w wariatkowie lub na SOR.

Nie pamiętam z czym wyskoczyłaś.. a ciofać nie będę.. z powodu wariatkowa.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 00:41, 03 kwi 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Wsadziłam do wody i następnego dnia już puszczają listki....korzonków brak....w pewnym momencie listki usychają i koniec hodowli.


Na 20 patyków 1 się ukorzeniał..było tak samo

Teraz wsadzam od razu do ziemi.. jak Irenka.. i może być coś z tego było, ale rok temu przy wycinaniu bylin... wycięłam i wsadzone patyki :0 Taki zapitol to ja mam.. ale kilka się zostało i się ukorzeniły
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Sylvana 01:04, 03 kwi 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Mala_Mi napisał(a)

Faktycznie, na liście są ciemierniki Dopisałam, a że ostatnio mam kompletny rozgardiasz..to za tydzień się upominaj czy wysłałam. Jak nie wyśledo tygodnia to znaczy że jestem w wariatkowie lub na SOR.

Nie pamiętam z czym wyskoczyłaś.. a ciofać nie będę.. z powodu wariatkowa.


Faktycznie pod ciemiernikowo rozmawiałyśmy o orlikach....

Nie wiem czy ciemierników nie obiecałaś komuś innemu ale jak masz nadmiar to chętnie przygarnę.....właśnie planuje cienistą rabatę.
Mam kilka orlików w doniczkach i hosty, do tego chciałam dorzucić żółtą trawę...najpierw myślałam o hakonkach, ale po zimie moja jakoś nie startuje i ogólnie brzydka jest poza sezonem...więc szukam zastępstwa.
Orliki w cieniu dadzą radę....czy tylko półcień znoszą?

Dzięki, dzięki, dzięki....jesteś super babka
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 01:06, 03 kwi 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Mala_Mi napisał(a)


Na 20 patyków 1 się ukorzeniał..było tak samo

Teraz wsadzam od razu do ziemi.. jak Irenka.. i może być coś z tego było, ale rok temu przy wycinaniu bylin... wycięłam i wsadzone patyki :0 Taki zapitol to ja mam.. ale kilka się zostało i się ukorzeniły


Trochę hortkowych patysi wsadziłam prosto do ziemi....czekam
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
sylwia_slomc... 07:39, 03 kwi 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85954
Sylvana napisał(a)


Myślałam o tym i między innymi dlatego to wszystko hoduję, dzielę, moczę patyczki itd.
Nie wiem co z tych nasionkowych przeżyje...bo raczej nie wszystko co wyrosło wytrwa do dorosłości....nie wiem - to moje pierwsze wysiewy.

Posadziłam patyczki hortensjowe i wszystkie mają już listki.
Korzonków pewnie brak...ale boje się zaglądać, żeby nie spaprać.
Wiesz może po jakim czasie będzie coś wiadomo?

U wszystkich patyczki się sprawdzają, a ja chyba coś źle robię.
Pisałam kiedyś o dereniach.
Ponoć są bezproblemowe, ucinam, ukorzeniam i mam....ale nie u mnie....
Wsadziłam do wody i następnego dnia już puszczają listki....korzonków brak....w pewnym momencie listki usychają i koniec hodowli.
Drugi raz pomoczyłam....to samo...listki....posadziłam do doniczki.....rośnie....aż pewnego dnia listki umierają i klops.

Co ja robię źle?
Pewnie teraz z hortensjami będzie to samo...

Mnie z patyków udało się niewiele, z sadzonek zielnych może 1/6 mi się udała, a patyki hortek bukietowych były od razu do ziemi, puściły listki i właśnie padły
Z patykami udaje się Kasi z "Mojej Bajki" popytaj
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
ewa004 10:57, 03 kwi 2016


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Ja z patyków nie ukorzeniłam jeszcze ani jednej sztuki
Ale ukorzeniam przez odkłady gałązek .
Szukam gałazek żeby miały kilka odnóg wtedy sadzonka wypasiona jest .
Wszystkie przysypane juz na drugi rok wykopuje z korzeniami .
Na moje nie hurtowe potrzeby w zupełnosci mi wystarcza i juz za rok będą nadwyzki
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
Mala_Mi 11:38, 03 kwi 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Orliki do cienia jak najbardziej.. to jak chwast rośnie wszędzie.

Ciemierniki do podhodowania bo to siewki.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies