hmmm a tak podobał mi się ten pomysł z tym lilakiem - mam dobre wspomnienia z dzieciństwa i liski mają podobny kształt i kolor do wiśni umbraculifery - zamierzałam mocno ciąć, żeby ładny kształt miały - mam nadzieję,, że jeszcze to zrealizuję, no nic trzeba być dobrej myśli

bądź dobrej myśli - uprzedziłam tylko kiedy ciąć, abyś kwiatów się nie wyzbyła

już sobie zapisałam nawet, dziękuję bardzo za podpowiedź. Muszę też ten chodnik co deweloper zrobił przed domem wymienić na kostkę granitową szarą. Lato się już kończy, a ja mam jeszcze tyle pracy... trzeba zakasać rękawy i do roboty

Tak się zastanawiam czy klon palmowy ma tututaj zostać czy go przesadzić chciałby ktoś się wypowiedzieć?

Jesli tam rośnie i jest mu dobrze to lepiej zostaw i nie ruszaj. Pytanie tylko jaki to klon.

no właśnie jest mu wyjątkowo dobrze, aż jestem zdziwiona. Klon bloodgood.

Zostaw go, to wyższy klonik i będzie bardzo fajnie wygladać jako tło. Przesadzanie kloników może być bardzo ryzykowne, dlatego lepiej zostawić jesli mu się podoba.

Dzięki, bo to dosyć mocny akcent kolorystyczny. W tym miejscu będzie się mocno rzucał w oczy na tle dereni i miskantów. Ale skoro fajnie będzie to niech rośnie.
Nie wiedziałam, że klony palmowe mają takie duże przyrosty. Wszystko to co urosło poza hortensje to przyrost tegoroczny- szok Oby tak dalej.

Witaj Klaudyno. Ależ zmiany u Ciebie. Niesamowity efekt. Gratuluję!