Hop,hop!
Wpadam tylko na chwilę i z góry przepraszam, że nie odpisuję z osobna.
Wszystkim dziękuję za słowa ku pokrzepieniu!
Gabion niestety zatrzymał się na etapie, który widzicie na fotkach z dwóch przyczyn:
1. Zaczęłam odpieranie,pakowanie itd.
2. A i może ta przyczyna wazniejsza-kłopot z zębem, którego zaczęłam już leczyć miesiąc temu-niestety wczoraj myślałam skończy się na założeniu plomby, a okazało się, że wieczorem znów pędziłam do lekarki,bo rozsadzało mi zęba i myślałam, że umrę!Dziś znowu wizyta i jutro też-jako, że wyjeżdżamy jutro wieczorem-sami rozumiecie bardzo cieszy mnie leczenie dentystyczne na ostatnią chwilę z założeniem,czy nie spuchnę na wakacjach
Dlatego póki co moi drodzy żegnam się na tydzień z groszem.Jeśli się uda zajrzę jeszcze,ale pewności nie mam.