A dzieci się kładły spać... szaleństwo.
Ten wąski paseczek to mierzyłby tak z 50cm.
Aniu planowałam tam posadzić przy obrzeżach zaraz lawendę-po całej długości, a za nią stipę.W tych wgłębieniach po obu stronach wykuszu i tam gdzie szerzej byłoby wyższe piętro. I potwierdzam-jest to strona południowa. Chodnik musi być-bo tędy idzie się do ogrodu za dom.
Acha i wymiary:
od wykusza do płotu jest 4,5m, a od ściany prostej 5,6m.
Zatem jak zrobię obrzeża 1,7m od ścian i zostawię jakiś metr na komunikację to po stronie płotu zostanie mi jeszcze niecałe 3 m-no 2,8m na zagospodarowanie zielenią drugiej strony.
No zasłonić go muszę koniecznie. Źywopłot taki z tym jakoś niebardzo mi się tam widzi, bo tuje zabrałyby sporo z szerokości rabaty. Bardziej myślałam zasadzić bluszcz, żeby był tłem dla roślin.
Grab? Że pod płotem bez rabaty? Wiesz chętnie korzystam z rad, bo dla mnie póki co ten ogólny zarys ogrodu to masakra. Rabata pod płotem to i tak melodia przyszłości. A co myślisz o tej lawendzie i stipie pod ścianą? Nie ukrywam popularne połączenie na O, ale jakże urocze.