z tych dwóch różowych ktore poleciła Anita vanilki rzeczywiscie są ładniejsze, podobno kwiaty potrafią mieć większe od głowy ale pokladają sie po deszczu. dlatego moze lepiej pinky vinky..sama niewiem na co się zdecyduję. jak będziemy miały rózne to w swoich ogrodach będziemy je podziwiać
a o ścieżkę to chciałam zapytać ta przy garażu, niewiem co mi z tym tarasem. czy robisz tam opaskę a potem płyty w trawie czy poszerzasz opaskę i płyty w żwirku?

macham!

mam trzy rodzaje hortensji anabelle, limelight, vanille fraise. Nie umiałabym wskazać która bardziej mi się podoba w tym roku planuję zakupić polar bear

anna_t napisał(a)

z tych dwóch różowych ktore poleciła Anita vanilki rzeczywiscie są ładniejsze, podobno kwiaty potrafią mieć większe od głowy ale pokladają sie po deszczu. dlatego moze lepiej pinky vinky..sama niewiem na co się zdecyduję. jak będziemy miały rózne to w swoich ogrodach będziemy je podziwiać
a o ścieżkę to chciałam zapytać ta przy garażu, niewiem co mi z tym tarasem. czy robisz tam opaskę a potem płyty w trawie czy poszerzasz opaskę i płyty w żwirku?

Opcja nr 1 będzie. Tak, jak Ci pisałam-obrzeżami troszkę sobie wyrównam teren, a chodniczek będzie utopiony w trawie. Co do hortensji-to muszę jeszcze poczytać opinie-ale faktycznie poszłabym w różowe- posadzę je wzdłuż tujek na wysokości ściany garażu, przed nimi jakąś trawkę-to jeszcze kwestia pod rozwagę. Będę też musiała jakoś przemyśleć całokształt rabaty, bo cień jest tylko wzdłuż garażu-rabata rozciągałaby się wzdłuż całego boku działki-także w strefach nasłonecznienia.

iwka czy ta Vanilia Fraise faktycznie się pokłada? wygląda jakoś bardziej "smętnie" po opadach deszczu niż pozostałe odmiany?

To teraz też skrobnijcie jaka to jest sensowna cena za sadzonkę hortensji?Kupować na necie, czy lokalnie?

ag_zie fajnie, że zaglądasz-u Ciebie widzę na wątku-wrze

Kasja moim zdaniem hortensje to lepiej lokalnie kupić, możesz zobaczyć czy dobrze rozkrzewiona - teraz są na topie i ceny bardzo przystępne ale albo przejedź się w kilka miejsc albo dopytaj u innych sąsiadek-forumowiczek gdzie kupić bo ceny w różnych miejscach mogą się nawet x2 różnić. Jak mi na priv. prześlesz swój adres mailowy to Ci podeślę poradnik hortensjowy na podstawie wątku Bozgi (Bożenki) wiele się z niego można dowiedzieć. Pozdrawiam

VF wiotka, bardzo ja mam młode i też musiałam podpory robić, bo po deszczu leżały, ale kwiat piękny duży. Może jak się trochę wzmocnią to będzie łatwiej. Anabelki też, ale one z kolei mają olbrzymie kwiaty i to je obciąża. Limki sztywne jak drut

co do zakupów to VF kupiłam w necie bardzo tanie, ale słabiutkie. Nie spodziewałam się niczego więcej za taką cenę, płaciłam chyba 7 zł, później dokupiłam dwie sztuki na miejscu, cena trzy razy większa, ale sadzonki piękne Są w ofercie duże, kilkuletnie niby sadzonki po kilkadziesiąt złotych, ale to też nie wiadomo co przyjdzie. Jeżeli masz możliwość to ja bym stacjonarnie brała, u mnie niestety nie ma wyboru.

Katel dzięki za propozycje-adres wysyłam
Iwka to chyba tak zrobię, że po prostu pojeżdżę-u nas akurat jest sporo szkółek(całe Pisarzowice, które są niedaleko to zagłębie szkółkarskie).

Witam

Przyczłapałam i tu. Ja Polar Beary kupowałam i w necie i w szkółce. Te ze szkółki były dwa razy droższe ale widziałam co kupuję - piękne rozkrzewnione krzaki. Warto pojeździć. Ja się na internetowych zakupach strasznie przejechałam

PS. Bardzo fajny domek masz

Konieczki napisał(a)

Witam

Przyczłapałam i tu. Ja Polar Beary kupowałam i w necie i w szkółce. Te ze szkółki były dwa razy droższe ale widziałam co kupuję - piękne rozkrzewnione krzaki. Warto pojeździć. Ja się na internetowych zakupach strasznie przejechałam

PS. Bardzo fajny domek masz

Witaj, witajJa właśnie tak sobie pomyślałam, że jak już ruszy sezon to wyruszę w to nasze zagłębie szkółkarskie-pozwiedzam trochę

To Ty nawet się nie zastanawiaj tylko stacjonarnie kupuj, pomacasz i chociaż kota w worku nie kupisz