No właśnie najbardziej zarasta jeszcze ta nie do końca obsadzona strona-trawki są małe i brakuje paru roślin. NIestety spad jest taki-że całą korę mi zmywa-dopóki rośliny trochę się nie rozrosną-niestety nic innego nie wymyślę-będę plewić.
No jak Kindzi pisałam-korowanie skarpy jest narazie bez sensu-wszystko mi spłynie. Drobną korę też mi wywiewa-sypałam w zeszłym roku grubą korą rabatę wykuszową-zawsze to lepiej niż niczym-i faktycznie mniej mi ją zwiewało-chwast gdzie niegdzie się pojawiał-ale nie tak dużo.