hej, zajrzałam;
nie masz innego miejsca na skrzynie z warzywami? Wybacz że mieszam, ale tak pod domem jego bryła zabierze połowę słońca warzywkom codziennie:/ Skrzynki powinny być w miejscu maksymalnie doświetlonym - w tym miejscu część warzyw może Ci się nie udać, będą słabe, wyciągnięte, podatne na choroby i będą słabo kwitły :/

może jakaś inna lokalizacja, a tu zrób rabatę z roślinami które dadzą rade?

AnnaCh napisał(a)

Kasia, nie przesadzaj z tym klimatyzatorem, pełno tego wisi na budynkach i bez przesady, że tak szpeci Ja bym sobie chętnie taki powiesiła, szczególnie po poprzednim lecie. Zrób ładny warzywniczek i tyle

Popieram Anię nie wcale taki straszny

popcorn napisał(a)

nie masz innego miejsca na skrzynie z warzywami?

Ale z tego co wiem, to Kasia ma warzywnik w tym miejscu, tylko bez skrzyń. Chyba jednak nie jest tak źle, bo gdyby było, to zmieniłaby miejsce.

Kasiek, AnnaCh - no wiem, że dramat to nie jest ale mnie razi. Gdyby nie dało się nic z tym zrobić to bym odpuściła ale jeśli mogę to zadziałam . Elewacja mi się w tym miejscu nie brudzi a jak zrobię skrzynie to warzywnik jeszcze się od ściany odsunie tak ze 20cm. Drzewo to ja tam posadzę, tylko pierwszy pomysł to było jakieś niewielkie, szczepione - np. wiśnia Umbraculifera a potem wyczytałam, że graby i buki jeśli są cięte to wielkie nie będą - ale nie wiem czy tak faktycznie jest.
popcorn - witaj! Dzięki za radę, zdanie doświadczonej ogrodniczki zawsze mile widziane! Tak jak już Ania napisała warzywnik jest tam od czterech lat i sprawdza się bardzo dobrze - od południa pewnie byłoby jeszcze lepiej ale nie mam go gdzie przenieść.
Agnieszka-malysa - dzięki.

Kasiu i tak oto dzięki Tobie wiem,że mój powojnik to Etoile Violette A myślałam,że mam Polish Spirit
Miłego dnia

I ślicznie dziękuję za podanie strony odnośnie powojników

Aniaaa - cieszę się, że się na coś przydałam . Na tej stronie jest dużo ciekawych artykułów nie tylko o clematisach ale i o innych pnączach a są i filmy:
http://www.clematis.com.pl/pl/filmy
Bardzo przydatne są te o cięciu powojników.
No i u mnie widać pierwsze zwiastuny wiosny:


Wydaje mi się, że róża zabiera się do startu. Czy powinnam ją teraz przyciąć?

Z roza poczekaj na kwitnienie forsycji...I chociaz w tym roku jest wszystko szybciej, to mysle ze trzeba jeszcze troszke poczekac

Kasiek napisał(a)

Z roza poczekaj na kwitnienie forsycji...I chociaz w tym roku jest wszystko szybciej, to mysle ze trzeba jeszcze troszke poczekac

No wiesz co, korci mnie żeby dziabnąć.
Kogo innego to bym nie posłuchała ale jak Ty mówisz żeby zostawić to jeszcze odpuszczę . Ta róża to jakaś pancerna jest pod śniegiem z zielonymi liśćmi jeszcze była, potem dopiero ściemniały ale nie dają się oberwać.
Kasiek dla Ciebie oraz innych zainteresowanych ciekawe informacje o ekologicznych sposobach uprawy ogrodu:
http://www.slonecznybalkon.pl/2015/03/najlepszy-naturalny-preparat-roslinny/
http://www.slonecznybalkon.pl/porady/ekologiczne-srodki-ochrony-roslin/
http://projekt-warzywnik.blogspot.com/2014/02/zdrowa-rozsada-eko-sposoby-siewu-i.html
http://projekt-warzywnik.blogspot.de/2013/06/pomidory-pielegnacja-i-ochrona.html#comment-form

Jakas Ty posluszna kolezanka jestes
Poczekaj, wiem ze raczki juz swedza, ale poczekaj na forsycje
Za linki slicznie dziekuje, ciesze sie ze kolejna osoba chce bez chemii prowadzic swoj ogrod

Kasiu, wracajac do tematu clematisow, otoz one rosna u mnie w ciezkiej glinie. I montany i inne, nie bawilam sie z nimi bo...nie wiedzialam ze potrzebuja innych warunkow. Hm. Narazie rosna wiec ich nie ruszam, myslac...ze chyba mialam wiecej szczescia niz rozumu
Chetnie poslucham Twoich rad bo mysle jeszcze o kilku kolejnych jako ,, rozswietlacz´´ dla montan... Piekne sa, co jeden to piekniejszy