U mnie w sklepiku ogrodniczym są w sprzedaży woreczki 1 kg z nasionami. Najdroższa jest facelia, najtańsze żyto i gryka. Czasem są woreczki z mieszanką wszystkich wymienionych przeze mnie roślin. Na gliny najbardziej poleca się grykę, ale możesz posiać cokolwiek (dynię, słonecznik, groch też ). Poczekaj aż urośnie do ok. 40 cm. Potnij i przekop. Będzie dobrze.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Hortensjowo się robi. Najwięcej mam hortensji w odmianie Limelight. Kilka sztuk Vanilla Fraise, jedną Annabel, Tardivę i Kyushu. Lubię je za niezawodność, brak chorób i wygląd. Niewątpliwie dodają rabatom elegancji.
I takie tam
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
To te same ziarenka, które są w marynatach i musztardzie. (gryka)
A facelia jest piękna, można ja wykorzystać w ogrodzie naturalistycznym. Pięknie kwitnie i wabi pszczoły.
Gryka wschodzi nad koperkiem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
No naprawdę chciałabym przejść się Twoim ogrodem...zachwyca mnie na każdym zdjęciu!
(przy okazji- piękne borówki- u mnie w tym roku 0- słownie-zero...)
To nie borówki
To owoce mahonii. Pasowały mi w tym miejscu do czarnego bzu Black Lace. Są jadalne, tylko pesteczki mają jakiś szkodliwy składnik.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Kamilka, te tawułki występują w odmianie chińskie i Arendsa. U mnie są Arendsa. Na początku rosły na patelni. Rośliny z tyłu były maleńkie. I chyba wtedy tawułki były najbardziej okazałe. Może też dlatego, że świeżo sadzone. Spróbuję je podzielić po kwitnieniu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Mam, koło poziomek 6 krzaczków. Sadzone w ubiegłym roku, jeszcze nie porywają owocami. Ale ładnie się przebarwiają jesienią, więc zawsze można się dopatrzeć plusów.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz