Nazwy nie pamiętam, ale wygląda mi na rozchodnik okazały Carl.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Dlaczego tylko wrzośce? Pomieszaj je z wrzosami. Będzie atrakcyjnie i wiosną i jesienią. Chociaż ostatnio widziałam wrzośce kwitnące jesienią, co mi nieco splątało umysł- uczono mnie bowiem, że wrzosy kwitną jesienią, a wrzośce wiosną.
Z mojej zapisanej teorii (bo praktyk ze mnie żaden) wynika, żeby wybierać raczej odmiany nisko płożące (nie pokładają się potem).
W notatkach mam:
wrzosiec krwisty 'challenger'-różowy
Wrzosiec wiosenny FOXHOLLOW - złocisty , kwiat jasnoróżowy
wrzosiec krwisty 'Golden Starlet'liście żółte, kwiaty białe
wrzosiec krwisty 'March Seedling'=liście zielone, kwiaty purpurowofioletowe
Z wrzosów
fioletowe: Heidezwerg, Mullion, Dirry, HE Beale
różowe: J.H. Hamilton, Alina, Anette, Aphrodyte, Boshoop, Dark Star, Petersparkes
czerwonoróżowe: Darkness, RedFavorit, Amethyst, Marlies, Rosa Hutton, Red Pimpernel, Red Marlies
białe: Alba Plena, Alicia, Gold Haze, Spring Haze
czerwone: Athene
Pewnie już wiesz, że potrzeba ok. 10 roślinek na m2 i najlepiej kupować je w takiej ilości, żeby tworzyły duże jednolite plamy (10 sztuk w jednym kolorze). U mnie wrzosowisko malutkie, to mam po 5 sztuk z każdego koloru.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Oba derenie pięknie rozjaśnią każdy zakątek. Mnie Elegentassima u Gosiek przekonała, że wolę mieć większy egzemplarz i swojego nie będę już drastycznie przycinać.
Co do hamaczka, to z niejaką nieśmiałością w nim ległam. Brzózki mają zaledwie 4-5 lat. Dały radę.
Rozchodniki okazałe są u mnie głupoodporne i radują oko już od wiosny. Dobrze im robi częste dzielenie. Dobrze się łączą z większością roślin.
Derenie
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
jeśli masz kredę - czystą bez kleju i innych dodatków oraz ocet i wodę możesz opryski zacząć dziś. Przepis podaje, że: do butelki 1,0 L wsypujesz 13dkg kredy - należy dobrze rozmieszać, do drugiej butelki o poj, 1,5L wlewamy 0,5l octu winnego, czy jabłkowego 6% lub 300 ml octu spirytusowego 10%, bierzemy 200ml zawiesiny kredy i dodajemy do octu. Wystąpi reakcja z wydzieleniem CO2. Na koniec należy pobrać 75 ml roztworu do opryskiwacza, uzupełnić do 1 l wodą, zamieszać i do pracy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Porządkowałam dzisiaj rabatę na zachodniej granicy. Bardzo rozpanoszyły się tam kosmosy i zagłuszyły inne rośliny. Musiałam je przerzedzić. Kończyłam wieczorem, więc fotek brak. Tak było
A potem eksperymentowałam
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
HAniu a masz dłuższe doświadczenie z octanem wapnia? Mam pytanie a'la rozchodnik- głupoodporne - a mianowicie- butelkę z octem uzupełnia się wodą do pełna? Czy zawiesinę kredy do czystego octu się wlewa?
I drugie- ile taka zawiesina kredy może sobie stać?
Uśmiałam się z kosa co upolował gruszkę .
Z różami tez tak mam zawsze o tej porze no i nie pryskałam - olać to.
Masz chyba kapustę ozdobną - sama siałaś ?
Siałam ją w lutym
Teraz jest taka. Część już poszła na kompost, bo zaczęła rosnąć w górę.
Mira, ja z różami dopiero rozpoczynam przygodę. Jeszcze się przejmuję.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
U mnie w szkółkach nie ma nazw odmianowych wrzosów. Będziesz musiała wybierać "naocznie". Z kolorem utrafisz,bo one już kwitną. Nie wiem, czy uda się trafić z wysokością.
Swoje zamawiałam przez internet, bo zakładałam tę rabatę w maju i w stacjonarnych szkółkach wrzosów nie mieli. Dlatego robiłam sobie ściągawkę z nazwami i kolorami.
Udanych zakupów!
Patrz jak sie rozrosło
wrzesień 2015
początek sierpnia 2016
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz