Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Makusia 16:05, 25 sie 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
HAniu u Ciebie jak zwykle "sielsko-anielsko"
Może podrzucisz przepis na zupę z dyni? Nigdy jej nie jadłam, nigdy nie wyhodowałam dyni, nie wiem jak dynia smakuje, ale jak przepis sprawdzony będę miała, to kupię i zrobię, bo mnie kusi i nęci
A jak zasmakuję, to na wiosnę mój ogródek (mam nadzieję, że już w skrzyniach) wzbogaci się o dynię
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
roma2 19:00, 25 sie 2016


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Wróciłam do prawdziwego życia. Dobrze, że są miejsca które umilają trudne powroty . Buziaki.
____________________
Komendówka
Gruszka_na_w... 21:38, 25 sie 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Makusia napisał(a)

Może podrzucisz przepis na zupę z dyni? Nigdy jej nie jadłam, nigdy nie wyhodowałam dyni, nie wiem jak dynia smakuje, ale jak przepis sprawdzony będę miała, to kupię i zrobię, bo mnie kusi i nęci
A jak zasmakuję, to na wiosnę mój ogródek (mam nadzieję, że już w skrzyniach) wzbogaci się o dynię

Porcja na 4-5 osób
4 ziemniaki i 1 cebulę pokrojone w kostkę wrzucić do garnka na rozgrzany olej lub oliwę, lekko przysmażyć. Kiedy się zeszklą (lekko przysmażą) wrzucić pokrojoną w kostkę dynię (1/4 dużej, 1/2 małej- tyle, żeby zmieściło się w 3/4 garnka), zalać wodą, dodać kostkę bulionową, sól, pieprz, troszkę ostrej papryczki, gotować ok. 20 min., zmiksować. Powstanie pomarańczowy krem. Do niego wrzucam drobne paseczki kolorowych papryk (czerwonej, zielonej, żółtej- wedle dostępności aktualnej), sporo natki pietruszki.
Na tej bazie z ziemniaków i cebuli robię też zupę krem z porów, zupę krem z liści rzodkiewki (te wrzucam pod koniec okresu gotowania ziemniaków)- do tego kremu dodaję drobno pokrojone rzodkiewki i koperek) i podaję z grzankami. U mnie chłopaki bardzo lubią te kremy.
Dynia w oczekiwaniu na konsumpcję


____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:46, 25 sie 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
roma2 napisał(a)
Wróciłam do prawdziwego życia. Dobrze, że są miejsca które umilają trudne powroty . Buziaki.


Już się martwiłam! Dobrze Cię widzieć.
Dla umilenia







____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Makusia 21:46, 25 sie 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Dzięki HAniu!!!
A teraz pytanie rozchodnikowe: jak grubo obiera się dynię? Ona me pestki, które należy usunąć?
Dynię kupić "byle jaką", czy jakąś specjalną? Na coś zwrócić uwagę?
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Gruszka_na_w... 21:55, 25 sie 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Piękny dzień! Słońce mocno grzało, ale cienie już coraz dłuższe. Bardzo lubię o tej porze roku grę światła w źdźbłach traw.









____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 22:04, 25 sie 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Makusia napisał(a)
Dzięki HAniu!!!
A teraz pytanie rozchodnikowe: jak grubo obiera się dynię? Ona me pestki, które należy usunąć?
Dynię kupić "byle jaką", czy jakąś specjalną? Na coś zwrócić uwagę?


Robię najczęściej zupy z tej zwykłej jeśli mam własną, ale zdarzało mi się robić z odmiany Hokkaido- była w sprzedaży w marketach. Postępuję jak z arbuzem. Najpierw tnę na pół. Łyżką lub ręką delikatnie wyciągam te farfocle z pestkami. Potem kroję na plastry jak arbuza.
Ten półksiężyc nacinam od góry w pionowe paski- trzymają się na skórce, a potem poziomo wprost do garnka. Zostaje mi skórka jak po wygryzieniu arbuza.
Do tej zupy można też dodać obrane pestki.
Nie kupuj zbyt dużej! taka 2-3 kg starczy na dwa razy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 22:13, 25 sie 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
I takie tam









____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
AnnaCh 08:38, 26 sie 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Dynia 2,3 kg na dwa razy Ja mam takie giganty wyrośnięte, chyba na 5 razy mi starczy
Haniu, pozdrawiam. U Ciebie jak zawsze pięknie
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Gruszka_na_w... 20:39, 26 sie 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
AnnaCh napisał(a)
Dynia 2,3 kg na dwa razy Ja mam takie giganty wyrośnięte, chyba na 5 razy mi starczy

Z potworów robię konfitury. Za jednym zamachem mam zapas na całą zimę. Uwielbiam na grzankach lub na białym serze.

Zapraszam, po schodkach




do ławeczki



i omiatamy



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies