Martuś dziękuję . Masz rację cieszę się ogromnie z tego co już jest. Do końca jeszcze daleko, widać światełko w tunelu .

ogrod nigdy konca nie ma ale jak swiatelko widac to fajnie

u mnie popadalo ale listki zwilzylo tylko. Sucho strasznie. Nastepne opady przwidywane a niedziele

Oj, to będziesz musiała podlewać.

no podlewam, dzis tez z konewkami polatalam

Jak dzisiaj podlałaś to jutro luz . Podlejesz w piątek a potem może popada i nie będziesz musiała .

Pięknie Ci się robi na ogrodzie
Może być pani z siebie zadowolona

Kasiu odpoczynek fajna rzecz, ale tak po cichu pomyśl- co byś robiła, gdybyś już wszytko zrobiła? A tak- rozrywka na okrągło

Kasia pytałaś u Patrycji o żurawki, ja też mam ich sporo. Wszystkie rosną na słońcu. Southerm comfort to żurawa jest olbrzymia rośnie. Bez obaw możesz ją wsadzić na słonecznym stanowisku. Na początku po posadzeniu do ziemi może ją trochę przypalić, wszystko zależy od tego gdzie rosły w szkółce, jeśli były osłonięte przed słońcem to na 100 % będą miały popalone liście. Kolejne, nowe będą już zdrowe.
Żółte żurawki, które przypala słońce to citronella, nie wiem czy tę odmianę masz, ja mam żółte lime rickey, które radzą sobie nawet na patelni

u mnie tez zurawki na sloncu rosna i radza sobie niezle. Tak jak Kamila pisze na poczatku im troche przypalilo listki

Kasiu, dziękuje za podpowiedź co do miodówki na bukszpanie. Jutro kupię Mospilan i coś na mszyce, bo mi się pokazały na różach, a dziś opryskałam wszystkie bukszpany preparatem Naturen Substrala. Może coś da i nie będę musiała lać chemii.