Ponieważ u Gruszki poruszyłyśmy temat warzyw to wkleję i u siebie mój zestaw warzyw. Może ktoś się przyłączy do dyskusji - jakie warzywa warto mieć u siebie
U mnie taki zestaw:
Kalariofy i brokuły odpuszczam. Może brokuły spróbuję jeszcze raz w krótszym dniu

Lubię to warzywo i chciałabym mieć swoje.
Lubczyk, mięta, tymianek, lebioda, szczypiorek, bazylia, koper - jest
Marchewka, pietruszka, pory, cebula, selery naciowe i zwykłe ( te chyba sobie daruję, wystarczają naciowe) - są
Cukinia i ogórki - są
Rzodkiewka z tym różnie, wciąż trafiam na odmiany "palące"
Czosnek - muszę już zebrać

Fasolka szparagowa - do zebrania i posiania ponownie, sprawdziła sie

Kalarepka zawiązuje już głowki - jedną zjadłam, smak wakacji u babci, pycha

Niewiadomą są pomidory, bo niektóre wyrosły na 1,8 - nie dla mnie takie odmiany. Wolę karłowate.
Sałata - posiałam za dużo, zjadam ale nie tyle. W przyszlym roku mieszankę sama zrobię i posadzę tylko połowę tego co w tym roku
uff generalnie kocham warzywnik, bo i owoców w przyszłym roku będzie już więcej. Gruszko masz borówki?