Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z Pszenicznej ...

Z Pszenicznej ...

AgataP 15:32, 21 lip 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Makao_J napisał(a)
Aaa no widzę. Ładny jest. Podoba mi się. Nie jest ekspansywny?


Tymotka tworzy kępę, tłusta się robi na objętość
____________________
Z Pszenicznej...
Makao_J 15:44, 21 lip 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Czyli super pod każdym względem. Lubi suszę, trzyma się kupy i ma zajefajne kłosy. Ideał dla mnie.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Wendy79 23:21, 21 lip 2017


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Czy i ja mogę w kwestii warzywnego?
U mnie to wiadomo, miejsca sporo, więc poczynając od fasolowych i spółki: bób, groszek 6-tygodniowy (musi być na prawdę wcześnie wysiany i wtedy jest szansa, że nie będzie robaczywy), fasola szparagowa (moja zmora od dwóch lat, ale chyba z mojej winy), z dwa- trzy rodzaje fasoli na ziarno.
Korzeniowe: marchew, pietruszka i duzo buraków, bo przerabiam. Pasternak już drugi rok z rzędu mi nie wyszedł. Seler korzeniowy też z porażkami. Próbowałam już rzodkwi i białej rzepy, i zdecydowanie polecam tą drugą na surówki. Cebula różna i czosnek. Por super, jem całą zimę.
Kapustnym nie odpuszczam, mimo corocznych nerwów Biała, wczesna i na kiszenie, czerwona i włoska. Kalarepa cały sezon, bo część z siewu, część z rozsady. Lepsza dla mnie jest ta fioletowa. Jarmuż zdecydowanie na tak! W tym roku próbuję brukselkę. Brokuły nigdy mi się nie udały, ale o dziwo kilka kalafiorów w tamtym roku miałam. Na ten sezon zarzuciłam przeciw bielinkowi letnią agrowłókninę, zobaczymy.
Cukinie i kabaczki, papryki,ogórki i pomidory. Z bakłażanem niestety porażka. Polecam melony. Mam już trzeci sezon. Słoneczników mnóstwo mam i wszystkie dla ptaków. Koper już tylko rzucam w rabaty, bo w rządku mi mszyca wyżerała.
Rzodkiewka prawie zawsze pikantna, ale to radość zrywać ją wczesną wiosną. Sałaty nigdy nie przejadam, najbardziej lubię miksy.
Porzeczki wszystkie trzy kolory,najwięcej czarnej, bo najzdrowsza i lubię. Agrest 3 krzaczki, akurat do chrupania. Ja wszystkie te owocowe mam szczepione. Maliny letnie i jesienne, borówki 6 krzaków, 3 kamczatki, trochę żurawiny ( w tym roku będą pierwsze zbiory, sama ciekawa jestem). No i wiadomo truskawki i poziomki.
Stosuję płodozmian i allelopatię.
Się rozpisałam, przepraszam, już zmykam.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
bacowa 00:24, 22 lip 2017


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463
Agata, moje curry, sadzonka ma trzeci sezon ( a piszą że jest jednoroczna). Z tym zimowaniem to loteria, wcześniej kupowałam co roku , a ta jakimś cudem przezimowała.Dobrze przyrasta, z małej doniczki taki krzaczek w ciągu sezonu urośnie. Wszystkie zioła mam zgrupowane w dwóch donicach przy tarasie żebym nie musiała daleko biegać .Wiadomo że zioła kochają słońce i też taką wystawę południową mają.





Edit : nie kupuje sadzonek w marketach tylko na tagach ogr. albo na rynku.
AnnaCh 15:37, 22 lip 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Też nie pamiętam, żebym w lipcu miała taki ładny trawnik jak w tym roku
Na wodzie ewidentnie zaoszczędzę, bo pada jak nie codziennie, to co drugi dzień. Podlewam tylko donice pod okapami
____________________
Ania - Malutki pod lasem
margaretka3 22:26, 22 lip 2017


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
bacowa napisał(a)
Agata, moje curry, sadzonka ma trzeci sezon ( a piszą że jest jednoroczna). Z tym zimowaniem to loteria, wcześniej kupowałam co roku , a ta jakimś cudem przezimowała.Dobrze przyrasta, z małej doniczki taki krzaczek w ciągu sezonu urośnie. Wszystkie zioła mam zgrupowane w dwóch donicach przy tarasie żebym nie musiała daleko biegać .Wiadomo że zioła kochają słońce i też taką wystawę południową mają.





Edit : nie kupuje sadzonek w marketach tylko na tagach ogr. albo na rynku.

Ja też się podzielę info o curry, bo u mnie przezimowała już trzy zimy. W pierwszą zimę jedną sadzonkę miałam w domu, drugą w gruncie, po zimie o niebo lepiej wyglądała ta w gruncie, więc stwierdziłam, że tam jest jego miejsce. Po tegorocznej zimie (najniższa u mnie -28) straciła listki, ale po przycięciu szybko ruszyła.
____________________
Gosia - Ogród od nasionka z widokiem na Lanckoronę
jankosia 12:48, 23 lip 2017


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Ale się wczoraj u ciebie naprodukowałam to jeja jeja Wyrzuciło mnie na stronę główną - wrrrr .... Nic to, napisałam od nowa jeszcze dłuższy esej i kiedy już pozdrawiałam to telefon powiedział "do widzenia".
Streszczę więc tylko że dziękowałam za info o trzcinnikach, nabędę przy okazji jak spotkam bo lubię te niechorujące odmiany A tymotka jak tymotka, lubię ją do bukietów
I podziwiam was za te warzywniki. Mi się już nie chce, właśnie mam pierwszy sezon bez warzywnika i jest przykro kiedy patrzę na super plony u innych, ale nie wrócę do tego bo zbyt wiele pracy mnie to kosztowało. Żadne moje warzywo nigdy nie widziało chemii ani sztucznego nawozu i to było super ale kolejne moje podejście będzie poważne jeśli chodzi o organizację. Będę w tym względzie czerpała od ciebie- ścieżki, kora, nawadnianie. Dopiero w tym mokrym roku zdałam sobie sprawę z tego ile czasu oszczędzam kiedy niebo podlewa za mnie- tak to ja mogę ogródkować

Margaret chwaliła się montaną, już do niej pisałam i czekam na info, ale czy ty nie wiesz przypadkiem skąd ma?
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
jankosia 12:48, 23 lip 2017


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Yeah! Weszło tym razem
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
kasja83 19:28, 24 lip 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
AgataP napisał(a)
I znowu leje, prawdę powiedziawszy to mam już dosyć takiej pogody. Nawet nie wygrzałam się dobrze w słonku bo wciąż leje na głowę.

Ja też prycham...wprawdzie wygrzałam się na wakacjach,ale nie mogę opryskać klona.
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
Catalinasdiary 15:47, 28 lip 2017


Dołączył: 05 lip 2016
Posty: 1120
I doszłam do końca! Witaj przeczytałam wszystko. Cudowne miejsce stworzyliście. Pięknie u Ciebie, jak w tajemniczym ogrodzie z książek. Wiele dla siebie wyniosłam, zapisałam, część wypróbuję u siebie. Hortensje i róże to moje klimaty. W trawach dopiero teraz dostrzeglam coś dla siebie i powoli wsiąkam w temat. Ja dopiero zacznam, a Twój wątek dodaje do obserwowanych. Pozdrawiam
____________________
Kasia Podmiejski ogród Cataliny Mazowsze
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies