Agatko bardzo mi się podoba ta tworzona ścieżka, wygląda bardzo fajnie ale ta zzkupiona roślinka wymiata, dobry sposób na muszyska ogród zachwyca a rozplenice ładny pokaz rozpoczęły pozdrawiam
Agata teraz zwatpiłam bo to zdjęcie z 2016r i widac ,że krzaczek wyżej jest bez kwiatów to może te zółte juz gdzies poszły a te które teraz wzięłś sa białe,poszperam jeszcze zdjęci choc to małofotografowane miejsce
Ha, ha ....no tylko Ty możesz łapać muchy dla rosiczki(czy raczej muchołówki...jak zwał tak zwał). A tak przy okazji ma jakieś imię ta twoja mięsożerna zielenina?
Agatko, śliczna ścieżka - podziwiam i szacun wielki.
Ogród też cudny, hortensje, rozchodniki, rozplenice...i to wszystko twoimi łapkami....!!!
Gdzieś widziałam, że teraz zamiast tych ohydnych, wiszących, brązowych lepów są takie nitki, prawie nie widoczne, rozciąga się je pod sufitem w poprzek pomieszczenia. Co nie zmienia faktu, że po pewnym czasie są całe oblepione muchami...feeee. Chyba jednak wolę mięsożerną Adelę.
Cudny przegląd ogrodu...i te ścieżki taki klimacik sielski robią razem z bylinami...i z warzywnikowymi skrzyniami - świetny jest cały twój ogród...i ten rozmach- troche zazdroszcze miejsca i mozliwości ale z drugiej strony ledwo sama u siebie ogarniam mój areał...
Ponawiam pytanie o przepis na tarte z cukinii Gdzie on ?