To może być Chippendale. Kolor na zdjęciu może przekłamywać. Zobaczę dzisiaj jak tam moja, to postaram Ci się zrobić max zdjęć do porównania.
W rozkwicie mają trochę rozetkowe kwiaty. Mojej kwiat z niedzieli, tym razem morelowy

Kindzia napisał(a)

To może być Chippendale. Kolor na zdjęciu może przekłamywać. Zobaczę dzisiaj jak tam moja, to postaram Ci się zrobić max zdjęć do porównania.
W rozkwicie mają trochę rozetkowe kwiaty. Mojej kwiat z niedzieli, tym razem morelowy

Kasiu ogromnie dziękuję, mam z nich szpaler - 9 szt i zastanawiam się czy coś do nich sadzić do towarzystwa czy może rozbudują tak swój krzaczek że nie będzie potrzeby Stąd moje pytania odnośnie ich wielkości po 2-3 latach

AgataP napisał(a)

Chippendale - jestem ciekawa ile urośnie w przyszłym roku

U mnie jest wielka, to obok Leosia u mnie chyba najwieksza róża - w sensie krzaka- i żywotna bardzo

Pieknie u coebie - te jesienne kompozycje ślicznie wygladaja o tej porze roku....

Odnośnie wpisu u mnie - pamiętam że byłaś na Bastei niedawno - i troszkę mnie nawet zainspirowałaś wtedy do planowania tras moich kolejnych wycieczek. Drezno od dawna miałam w planach jako takie bo nie byłam w nim od jakichś 15 lat a że okolica ciekawa to było co oglądać, Kónigstein nie zdążyliśmy zwiedzić choć plany były na tą twierdze też - to znaczy że trzeba tam koniecznie wrócić
Wiesz jak to jest z dzieciakami małymi - plany inne są a rzeczywistość inna - za to spędziliśmy ze 2 godziny w tym świecie kolejek w Rathen. Byliście tam ? to jest tuz przy przystani promu którym przepływa się przez Łabę w kurorcie Rathen, vis a vis skały Bastei i kamiennego mostu. Frajda dla dzieci ale i dla nas - dorosłych

Agatko ja się przypominam i ponawiam pytanie o sadziec

Gocha napisał(a)

Agatko ja się przypominam i ponawiam pytanie o sadziec

Już - odp u Ciebie

Agatka jak byłam dziś u okulisty to : badanie trwało 10 min a wizyta 40 min bo .....
opowiadałam o Twoim ogrodzie lekarce, która jest zapaloną ogrodomaniaczką wraz z mężem Zaczęło się jakoś od zestawiania kolorów , no więc moja opowieść zaczęła się o Twojej bylinówce i nie tylko.... także zazdraszam ogrodu bardzo pozytywnie, nie chcę wiedzieć -myśleć co pacjenci siedzący przd gabinetem mieli w głowach wrrr

Monka napisał(a)

Agatka jak byłam dziś u okulisty to : badanie trwało 10 min a wizyta 40 min bo .....
opowiadałam o Twoim ogrodzie lekarce, która jest zapaloną ogrodomaniaczką wraz z mężem Zaczęło się jakoś od zestawiania kolorów , no więc moja opowieść zaczęła się o Twojej bylinówce i nie tylko.... także zazdraszam ogrodu bardzo pozytywnie, nie chcę wiedzieć -myśleć co pacjenci siedzący przd gabinetem mieli w głowach wrrr

Monika.. no to poleciałaś z tematem

Agata wybierasz się do Rogowa ?

Krys napisał(a)

Agata wybierasz się do Rogowa ?

Nie wybieram się.