Agnieszka, jak się trochę rozrosną ciachasz na wiosnę na pół wykopaną karpę i sadzisz w dwóch miejscach.
U mnie na bylinówce jest ich jakieś 30 szt, większość z podziału bo przywiozłam kilka od babci, resztę stopniowo dokupiłam.
W Auchan były ale takie mizeroty, lepiej chyba szukać w szkółkach.
Ja poczekam jak będą kwitły i wtedy ruszę na łowy
Tak, u mojej babci też są, takie ciemne różowe, już w tamtym roku mi wciskała, ale jeszcze nie miałam przygotowanego miejsca. Jest jeszcze jeden kwiatek, który kojarzy mi się z wakacjami u babci, goździk brodaty.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
U mnie też jest, w tamtym roku go posadziłam w nowych miejscach na bylinówce.
A tymczasem rozłożyłam 13 worków kompostu na rabacie. Jeszcze różanka czeka na kompost ale to dopiero jak będę dosadzać nowe rośliny.
W tamtym roku ściółkowałam przygotowaną gołą rabatę skoszoną trawę, gdy przeschła przekopywałam ją z ziemią. Pomogło to, gleba stała się bardziej pulchna. W tym roku dostanie też kompostu.