Fajne plany na lato. Rabata wyglada czyściutko, taka wysprzątana

Anda, a gdzie tam wysprzątana. Liście z brzóz zostały, przysypałam jesienią obornikiem i teraz wiosną kompostem. Pod spodem sobie zgniją, a i wilgoć trzymać będą

Liście to liście, mogą zostać i wzbogacać glebę, ale chwastów nie masz Tez będę sypać kompostem po rabacie

W pytaniu nie pomogę, bo się nie znam.
A drożdże rozrabiam z wodą na oko, żeby takie mleko było, a żeby się nie zatkał opryskiwacz. I tyle, tym pryskam. Patent z lat bardzo odległych, jak wujkowi nie udało się dostać fachowego oprysku na zarazę ziemniaczaną. Tym pryskał i dało radę.