Mary, powiem Ci, ze jeszcze więcej nas łączy - cykliczne problemy z hydroforem i wykopaliska ogrodowe
.
Ja - przygotowując miejsce pod każdą rabatę, mam ze sobą 3 wiaderka: jedno na szkło, drugie na plastiki, trzecie na kamienie. Stare szmaty tez przerabiałam. Dużych gabarytów nie wykopałam, ale za to kompletnie zardzewiałe coś przypominające karabin
. Ale to pikus. Sąsiad opowiadał, ze jak kopał dół na szambo, wykopał stary piec... Nie opuszcza mnie nadzieja na wykopanie skrzyni ze skarbami
.
Pozdrawiam