Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród bez roweru

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez roweru

Mary 21:59, 20 kwi 2021


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Judith napisał(a)


E tam. To stwierdzenie zakłada, ze jest jakaś norma, a to nieprawda .

(na temat klonów sie nie wypowiadam, albowiem sie nie znam )

Próbuję nadgonić wątki na forum. Kilka dni wstecz jestem. Wszystko tak pędzi...
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Agatorek 00:10, 21 kwi 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13229
Judith napisał(a)




(na temat klonów sie nie wypowiadam, albowiem sie nie znam )


A ja się nie znam na robieniu drzewka z krzewu .

Mary napisał(a)
Zamieniłam jeszcze klona Sangokaku na ... klona Sangokaku.

Całą zimę strasznie mnie drażniło, że jeden z trzech egzemplarzy posadzonych przed domem jest inny, bo jego pędy nie wybarwiły się zimą na czerwnono.

Kupiłam nowego, o ładnie wybarwionych pędach i podmieniłam. Stary trafi gdzieś indziej.


Ładny ten sangokaku. Zresztą jak każdy klon . Te jego gałązki są super. A później piękne liście .


____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Gosiek33 09:01, 21 kwi 2021


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Mary napisał(a)
Zamieniłam jeszcze klona Sangokaku na ... klona Sangokaku.

Całą zimę strasznie mnie drażniło, że jeden z trzech egzemplarzy posadzonych przed domem jest inny, bo jego pędy nie wybarwiły się zimą na czerwnono.

Kupiłam nowego, o ładnie wybarwionych pędach i podmieniłam. Stary trafi gdzieś indziej.



Bardzo jestem ciekawa efektów tej podmianki. Wiesz, że u Kwarteta i u Izy one zupełnie inaczej mają wybarwione gałązki. Podejrzewam skład gleby. Mój jest cały czas czerwony a nie pomarańczowy jak u Ani

Zdawaj relację o wybarwianiu
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
mrokasia 09:17, 21 kwi 2021


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18004
Okrywałaś jakoś swoje Sangokaku zimą?
Mojemu zmarzł jeden z dwóch głównych pędów . Przycięłam ale trochę taki niekształtny się zrobił...
Ciekawy pomysł z tym ginnalem. Jak wysoko zamierzasz go wyprowadzić?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
popcorn 10:30, 21 kwi 2021


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Piękny ogród Zachwycam się. Pozdrawiam
____________________
Mój nowy ogródek
Mary 17:51, 21 kwi 2021


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Gosiek33 napisał(a)



Bardzo jestem ciekawa efektów tej podmianki. Wiesz, że u Kwarteta i u Izy one zupełnie inaczej mają wybarwione gałązki. Podejrzewam skład gleby. Mój jest cały czas czerwony a nie pomarańczowy jak u Ani

Zdawaj relację o wybarwianiu

W ubiegłym roku kupiłam trzy w jednym sklepie, chyba w sierpniu. Wyglądały bardzo podobnie. Posadziłam trzy na tej samej rabacie. Dwa, których nie widać na zdjęciu, mają od zimy czerwone pędy.
Trzeci (ten w ziemi na zdjęciu), ma takie zielonkawe.
Pojechałam do sklepu (tego samego co w zeszłym roku). Było kilka sztuk. Tylko jeden miał czerwone pędy i ten kupiłam (w doniczce na zdjęciu). Reszta miała zielonkawe, podobne jak ten w ziemi.
Wygląda, że są jakby dwa warianty tego klona.
Gdyby te różnice były tylko w moim ogrodzie to mogłoby to jakoś wynikać z gleby. Użyłam tej samej, ale ten "zielony" rośnie blisko dużego dębu i może to ma znaczenie.
Ale sadzonki w sklepie też były różne.
Może to kwestia ilości słońca? Ten przy dębie jest bardziej w cieniu. Ale wydaje mi się, że różnica w wybarwieniu jest zbyt duża.
Ja bym obstawiała, że to zależy od egzemplarza.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Mary 17:57, 21 kwi 2021


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
mrokasia napisał(a)
Okrywałaś jakoś swoje Sangokaku zimą?
Mojemu zmarzł jeden z dwóch głównych pędów . Przycięłam ale trochę taki niekształtny się zrobił...
Ciekawy pomysł z tym ginnalem. Jak wysoko zamierzasz go wyprowadzić?

Nie okrywałam. Poobcinałam po zimie trochę końcówek.
W jednym egzemplarzu zaniekoiło mnie jakieś przebarwienie, więc obcięłam jedną gałąź niżej.

Jak wysoko wyprowadzę klon ginnala. YYYyyyy. Nie wiem. W tej chwili zastanawiam się, czy nie pójdzie masę odrostów od miejsca cięcia.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Mary 17:58, 21 kwi 2021


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
popcorn napisał(a)
Piękny ogród Zachwycam się. Pozdrawiam

Dziękuję.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
mrokasia 18:54, 21 kwi 2021


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18004
Mary napisał(a)


Jak wysoko wyprowadzę klon ginnala. YYYyyyy. Nie wiem. W tej chwili zastanawiam się, czy nie pójdzie masę odrostów od miejsca cięcia.


Ja swojemu trochę (tak na ok. 30cm od dołu) wydepilowałam nóżki jesienią 2019, zaraz po posadzeniu. Zależało mi na odsłonięciu podstawy bo ma ładnie powyginane pędy. Dziś oberwałam kilka malutkich pędków, które wypuścił ze śpiących oczek. Generalnie, nie ma tragedii, więcej muszę obrywać z kanzanów albo z pissardi .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Mary 21:24, 21 kwi 2021


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
mrokasia napisał(a)


Ja swojemu trochę (tak na ok. 30cm od dołu) wydepilowałam nóżki jesienią 2019, zaraz po posadzeniu. Zależało mi na odsłonięciu podstawy bo ma ładnie powyginane pędy. Dziś oberwałam kilka malutkich pędków, które wypuścił ze śpiących oczek. Generalnie, nie ma tragedii, więcej muszę obrywać z kanzanów albo z pissardi .

Czyli to może się udać.
Dzięki, Kasiu.
Ja tak raczej myślę wyżej. Chociaż 1m.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies