Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród bez roweru

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez roweru

Mary 20:28, 29 wrz 2018


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3505
Moje niestety suche. I chyba to znowu grzyb.
Idę oglądać Twoje.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Mary 23:12, 01 lis 2018


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3505
Idzie jesień. Ale niektórym moim roślinom coś się pokićkało.

Naparstnica zbiera się do kwitnienia.

Kwitnie kuklik z Pęchcina

Posadzone w sierpniu cisy mają mnóstwo pąków. Trochę mnie to martwi.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Mary 23:13, 01 lis 2018


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3505
Kowalik mnie odwiedził
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Toszka 11:52, 02 lis 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Mary napisał(a)

Świecznice potrzebują czasu, żeby się ukorzenić. W drugim roku powinny zakwitnąć.


radzę poczytać, bo kluczowa jest gleba i wilgoć w korzeniach. to samo dotyczy brunner
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Mary 17:34, 02 lis 2018


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3505
Toszka napisał(a)


radzę poczytać, bo kluczowa jest gleba i wilgoć w korzeniach. to samo dotyczy brunner

Tak. To mojej White Pearl dotyczy z pewnością. Ona była sadzona jeszcze przed Ogrodowiskiem. Wiosną ją nakarmię. Za jakiś czas i tak ją czeka przeprowadzka to wtedy jej glebę poprawię.
Dzięki, Toszko!
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Aurelllia 15:50, 29 gru 2018


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Cześć Mary ja z wątku Łap okazję przywędrowałam Jak powiesisz te rdzawe ozdoby to koniecznie pokaż efekt
Pozdrawiam
____________________
Aurelia Ogrodowe kreacje, Wizytówka
Mary 17:16, 29 gru 2018


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3505
Kręciłam się przy tych rdzawych ozdobach już przed świętami, ale cena mnie zniechęciła.
Zamierzam jutro powiesić je na drzewkach w ogrodzie.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Muszelka 17:24, 29 gru 2018


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Mary napisał(a)
Kowalik mnie odwiedził


Do mojego karmnika też często zaglądają kowaliki. Właściwie są stałymi biesiadnikami. Lubię je podglądać. Często chomikują ziarenka, stukając głośno dziobkiem. Rozglądają się na boki, czy nikt nie patrzy, gdzie upychają towar
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Mary 08:50, 30 gru 2018


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3505
Muszelka napisał(a)
Do mojego karmnika też często zaglądają kowaliki. Właściwie są stałymi biesiadnikami. Lubię je podglądać. Często chomikują ziarenka, stukając głośno dziobkiem. Rozglądają się na boki, czy nikt nie patrzy, gdzie upychają towar
Mój kowalik pojawił się dopiero w tym roku. Mam nadzieję, że jeszcze go w tym sezonie zobaczę.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Gruszka_na_w... 13:39, 30 gru 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21650
Nigdy nie widziałam kowalika na żywo. Szczęściara z Ciebie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies