Basiu jak ktoś w realu nie widział Twojej skarpy i jej rozmiaru to metry niewiele powiedzą bo wyobraźnia nie ogarnia. Jesteś tytanem pracy.
Te tulipany w żwirku bajeczne
Część na słońce a część w półcieniu. Do donic stojących chciałabym zrobić kompozycje z seledynową żurawką, ostnicą, pomarańczowe begonie, może pomarańczowe karłowe aksamitki. Do donic wiszących białe i pomarańczowe surfinie. Zobaczymy co uda mi się kupić.
Paulinko pod żwirkiem jest normalna ziemia. Czasami wyrośnie kilka chwastów ale to wyrywam na bieżąco. W zeszłym roku jak sadziłam cebulki to miał być w zasadzie eksperyment bo nie wiedziałam czy nie przemarzną. Ale jest ok.
Żółty kolor też nie należy do moich ulubionych ale na razie nie wywalam bo nie mam czym zastąpić. Ta smagliczka bardzo fajnie mi się sama wysiała tam, gdzie inne rośliny ledwo dychały.
Dziewczyny, też byłam przeciwniczkom żółci, pomarańczu i ciepłej czerwieni w ogrodzie. Ale ..... szczególnie jesienią w pochmurne dni tych ognistych, energetycznych kolorów mi brakuje. I kombinuję jak go wprowadzić do ogrodu i połączyć z tymi kolorami zimnymi, które już tam są .
Jeżuuuuuuu te tulipany w rabacie żwirowej.......cuuuudne
Wybierasz jakoś te odmiany ??... bo mam aże jedne tulipany i figa z makiem andżeliki.. jak wybrać pewniaka , który nie będzie kaprysił ..Zbyszek pisał o starych , babcinych odmianach..wszystko cacy , tylko na opakowaniu nie pisze " stara odmiana "
Buziole Basiu