Witaj Basia.

Truskawki się przyjęły więc wielki dzięki jeszcze raz.
Surfinie w donicach to masz już spore. Moje są jeszcze kruszynki ale ja od razu wywiesiłam na te wiatry żeby sprawdzić czy dadzą radę. I dały. Ani jedna gałązka im nie spadła.

Pamiętam jak kiedyś miałam posadzone pelargonie. Rosły fajnie ale za każdym razem jak wiało to gałązki fruwały po podwórzu.

Żarnowca kiedyś miałam ale musiałam go przesadzić i mi padł.

Ale Twój rośnie bardzo ładnie.
____________________
Ania
Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)