Kasiu obejrzałam wszystkie cudowne fotki -zachwycam się piwoniami -cudowne masz -a ja mam na razie tylko 1 sztukę zeszłoroczną i niestety nie zakwitła w tym sezonie ….muszę pomyśleć ,żeby im godną miejscówkę znaleźć -moja Mama uwielbiała piwonie …..
cieszę się ,że wstawiłaś tak dużo fotek -raj dla oczu
A może nie? Zaczęłam dziś porządek robić pod balkonami w bloku gdzie mieszkam. Kopanie i wygrzebywanie roślin spod chaszczy i przesadzanie ich w nowe miejsca. Sąsiedzi się zainteresowali, ławeczkę ( którą postawiłam) skomentowali, że super. Kto wie, może się trochę dołożą pracą własną ewentualnie roślinkami i może jakaś integracja powstanie? Wrzucę zdjęcie. Myślę, że Kasia nie będzie zła, bo sama mi kibicuje
Kasieńko jesteś mistrzynią w robieniu zdjęć - jak dla mnie niedoścignioną. Do tego masz cudne modele. Zachwycam się każdym zdjęciem, każdą roślinką, każdą pszczółką, żuczkiem - z wyjątkiem szkodników I pozwolisz, że będę tu bywać i się zachwycać a może i nękać o rady.
Niesamowite te rubensy i montany u Ciebie Ja swego rubensa załatwiłam Musiałam go wyciągnąć z kraty bo będę przestawiać kratę to ten najstarszy ,więc w tym roku miał mało kwiatów ale rośnie i czekam jak się rozwinie .Pozdrawiam .
Madziula Ja tez piwonie mam we wspomnieniach...Piekne sa, latwe w uprawie, uwielbiam ich zapach...Kolejne pieknosci juz zamowione Chyba musze cos o moich piwoniach i spostrzezeniach napisac...
Sylwia, sa ludzie i ludziska Wlasnie wczoraj, bedac w Obi, zauwazylam pewna sytuacje...Dwie panie, chodzac od kwiatka do kwiatka, zaslaniajac sie wzajemnie, braly sobie szczepki hortensji. Z kazdej odmiany po kilka. Przykro mi sie zrobilo bo...byly to Polki.
Zobaczymy czy pomysl sie rozkreci Oby, bo co robic z nadwyzka roslin, na kompostownik wyrzucac- szkoda