Asiu, miałam na mysli to, że kąty proste bardzo trudno kosić i bezmyślna robota, taka jak koszenie sprowadza się do lawirowania kosiarką. Nawet źle poprowadzone łuki mogą być zmorą podczas koszenia. Przećwiczyłam to na własnej skórze i dość szybko wiedziałam, że "ładne" musi równać się "praktyczne". Inaczej to udręka do kwadratu. Podobnie jak zwieszające/wylewające się na trawnik np. trawy. Te trawy ja jeszcze jakoś, z bólem, ogarniałam...mój eM "ogarnął" kosiarką, razem z trawnikiem
Podobnie jest z bieganiem z taczką w wąskich przejściach. Zwłaszcza jak taczka ciężka. Dlatego zwracam uwagę na praktyczny aspekt poprowadzenia ścieżek - z łagodnymi zakrętami.
Jeszcze jedna rzecz - nikt nigdzie nie dał odgórnego "prikazu", że cały ogród okalający dom ma być tak samo urządzony, czyli wszędzie te same linie.
Czemu nie spróbujesz połączyć linii prostych z łagodnymi łukami, a elementem łączącym będą nasadzenia. Jedno co niezmiernie ważne w takich geometrycznych połączeniach to stabilność linii łuków, tak by wszędzie zachować jednakowy kąt (kąt jako fragment koła).
Same łuki to przecież też część geometrii. Inaczej mają się pofalowane krawędzie rabat. No niby to też geometria, ale już bez czystych linii.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kasiu, nie da rady. Na tej ścianie mają być okna więc trochę nie bardzo trampolina z tej strony. W zasadzie to tam gdzie obecnie ona stoi to jest jedyne pasujące miejsce.
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie
Toszko, dokładnie tak Cie zrozumiałam jak piszesz. Kąty proste to niestety problem przy koszeniu. Dlatego też napisałam że trzeba sobie życie ułatwić i zrobić łuki.
Trochę wcześniej pisałam ze najlepszą opcją byłoby połączenie tych dwóch lini.
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie
Asiu, musiałam Cie zostawić na końcu bo potrzebowałam trochę czasu żeby przeanalizować Twoje propozycje.
Polatałam troche po ogrodzie i wyszło mi co następuje:
1. Twoja propozycja żeby wywalić wypierdka wzięta do serca. Faktycznie będzie zdecydowanie lepiej jak wzdłuż domu bedzie można przejść. Rabata tylko od strony żywopłotu.
2. Spróbujmy , tak jak Toszka radzi, połączyć linie proste z łukami. Priorytet: wygoda i szybkość koszenia. Tylko ja się tym zajmuję i chcę sobie ułatwić na maksa.
3. Żywopłot poprzeczny: bardziej skłaniam się do opcji kurtynowej czyli jeden pas przy trampolinie a drugi bliżej frontowej rabaty. Przy czym wychodzi mi że przy rabacie nie ma za dużo miejsca na żywopłot. Może jeden krzaczek się zmieści. Pamietasz mój plan na frontowe, podokienne rabaty? Tam mają iść stożki. Pomyślałam że może jeden stożek wysunąć zza budynku i tym sposobem trochę przesłonić ten tunel. Co Ty na to?
Wstępnie narysowałam co wychodzi z układania rabat na "żywo".
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie