Uff

pracowity weekend był. Wiosna przyszła na całego to i trzeba było wykorzystać pogodę. Trzy dni po 20 stopni. Az chce się żyć

Głównym weekendowym zajęciem była akcja przesadzania żywopłotu buksowego. Zadanie wykonane Teraz pozostaje zagospodarowanie rabaty pod magnolia.





Zostało mi jeszcze przycięcie całego żywopłotu i patrzenie jak rośnie. Pierwszy krzaczek zabiedzony ale mam nadzieje ze dojdzie do siebie.

I trochę wiosenki

Grujecznik



rozchodniki całkiem duże kapustki mają


Poziomki też zaczęły listki pokazywać


No i magnolia do kwitnienia się zbiera. jeszcze wczoraj pąki zamknięte były.

Cześć Asiu Magnolia już pewnie rozwinęła pąki?

Asiu działasz widzę ,ja też dziś przy zrywaniu darni dzień spędziłam ,niestety nie skończyłam bo burza wygnała mnie z ogrodu. Coś czuję ,że to zajęcie będzie moim głównym w tym sezonie

iwka napisał(a)

Cześć Asiu Magnolia już pewnie rozwinęła pąki?

Cześć Iwonko,

rozwinęła rozwinęła tylko foty nie ma kiedy zrobić bo pogorszenie pogody u mnie. Ale magnolia już cieszy oczy

Edit: wyskoczyłam na chwilkę do ogrodu zrobić zdjęcie

Stan magnolii z dzisiaj

Margerytka40 napisał(a)

Asiu działasz widzę ,ja też dziś przy zrywaniu darni dzień spędziłam ,niestety nie skończyłam bo burza wygnała mnie z ogrodu. Coś czuję ,że to zajęcie będzie moim głównym w tym sezonie

Działałam Asiu ale przerwa techniczna Tez u mnie burza i to taka ze myślałam ze mi ten przesadzony zywoplot bukszpanowy wyrwie. Miałam nadzieje podziałać w weekend ale nie nada. Leje cały dzień.

Dom za to ogarnęłam bo aż wstyd taki sajgon
Pogoda w tygodniu ładna była to i cały wolny czas w ogrodzie siedziałam.

A jak już w temacie magnolii jestem to bardzo proszę o pomoc. Utknęłam na rabacie magnoliowej. Z założenia miało być tam kulkowisko bukszpanowo- cisowe podsadzone czymś. Jednak po zastanowieniu się doszłam do wniosku ze będzie tam smutno. Chyba bym chciała żeby tam byly tez kwiaty. I zaczynam się łamać przy postanowieniu ze ma być tylko biało tzn. chciałabym żeby ogród zmieniał się wraz z porami roku.

Czy mogę prosić o doradzenie jak rozmieścić kulki i czym je podsadzić żeby było ładnie, calorocznie i pachnąco?


Dla przypomnienia wstawiam fotki jak to obecnie wygląda. Wybaczcie burdello na drugim planie ale działamy na kilku frontach i wszędzie leża ''pomoce naukowe'' a do tego ciągle walczymy ze śmieciami pozostawionymi przez poprzednich właścicieli a nie mam jak skadrować zdjęcia żeby Wam oszczędzić tych widoków a jednocześnie pokazać cala rabatę.


Widok z tarasu


od drugiej strony( spod jabłoni )



Wymiary


Co mam nastanie do wykorzystania:
kulki bukszpanowe - 15 szt, czekają na wsadzenie, różne rozmiary - największe ok 60 cm, część jest na malutkim pieńku.
3 kulki cisowe
2 lizaki cisowe
rodki CW
derenie ivory halo - na razie ukorzeniają się patyczki
hortensje anabel szt. 1 i limki szt.3 - mogę dokupić więcej
stipy, gracki, carexy evergold
ciemierniki kwitnące na biało ale jakieś takie bidy straszne- no ale na stanie są
hosty fire czy jakoś tak się one nazywają
2 cisy ale jakieś odmianowe - prawdopodobnie te rosnące w maczugi.
trzmieliny, biało-zielone i żółto-zielone

Nie upieram się na te rośliny. Jestem bardzo bardzo otwarta na pomysły

Ktoś coś?

Ponieważ pogoda iście barowa zaczęłam kombinować z ta rabata i wymyśliłam coś takiego :



Po prawej stronie trzy kulki na nóżkach, stopniowane od największej do najmniejszej w stronę tarasu. Miedzy nimi a duza kula paprocie. Mam wątpliwości czy mi się tam zmieszczą te paprocie bo tam nie wiele miejsca. Jakis metr.

Pod sama magnolia 3 białe azalie ( Mirella, miałaś super pomysł a ja jakoś tego wcześniej nie widziałam ). Za plecami paprocie.

Na przód i lewa stronę rabaty nie za bardzo mam pomysł. Kontynuować kulkowisko czy może stożek i kulki? A może coś innego?

Tej tui na końcu żywopłotu nie będzie a chciałabym zasłonić trochę to co jest w tle (tam gdzie białe krzesło stoi)

I czym to wszystko podsadzić?

Asiu tych paproci między kulki już bym nie dawała ,jak będze ciasno kulki będą łysieć,może jakieś niższe trawki,carexy.

Jakie paprocie tam chcesz?
Tam jest aż taki cień, że paprocie dadzą radę?