Makadamia,tam są 3 palibiny,zaraz za trzcinnikiem karl Forester. Jasminowiec nie wiem jaka odmiana (i czy wogóle są odmiany

) bo dostałam w prezencie, razem z jeszcze jednym lilakiem no name-mogę je ekspediowac jakby co gdzie indziej,nie upieram się przy tych dwóch w tym miejscu. Na razie nie za duże są i zasłaniają placyk (bo to nie taras-taras właśnie w planach dopiero, ma być przy oknach największych- do wierzb pendulA)zanim trawy się bujną. Czy ja chce kwadratowy busz czy minimalizm,kurcze wstyd się przyznać, ale sama nie wiem..jeśli mówisz ze będzie to nie dobrze jak pomieszam na 15 i 16 jedno z drugim to pewnie pójdę jednak w busz,bo tam są różne odmiany hortek i trawy dość buszowate wrażenie robią, nawet jak wyrzucę stamtad roze,jasminowca i noname lilka to uzupełnie pewnie znowu hortkami ,czy do tego obwodki z buksów by pasowały?
Anna_t topole mam sadzone w tym roku w lipcu dopiero (nienajlepsza pora na drzewa,ale były z donic-wyglądają jakby się przyjęły na razie) wiec nie mam zdjęć innych niż z.lata. będę relacjonowac jeśli chcesz na bieżąco. Chciałam Ci teraz wrzucić zdjęcia topoli zaraz po.wsadzeniu i z.przełomu sierpnia września ale mam u siebie tak tragiczną prędkość internetu ze nie daje rady załadować zdjęcia, jutro w pracy w Gd gdzie śmiga lte wrzucę co mam.
Jeśli chodzi o róże to na razie mam 3 pnace rosarium uetersen,3 pnace Golden shower,pienną Ingrid Bergmann i Amber queen,i jedna pienna no name. Reszta różyc na razie to tez no name,no i na skarpie okrywowe Scarlett meidiland. Na różankę planuje wybrać jak najbardziej odporne odmiany,ale kierując się tylko estetyka to b.podoba mi się pashmina,pomponella,Louis odier i z zupełnie innej bajki roza,której nie znalazłam w polskichh rozariach, wiec obawiam się, że u nas nie dalaby rady-Disneyland.
As1112 zagladaj ,będzie mi milo-zgapiac nie ma co na razie ale gości zawsze miło widzieć
Zana-"miotam sie"trafiłas w sedno-dopiero odkrywam co tak naprawdę ogrodowo mnie kręci

dzięki za.podpowiedź odnośnie przygotowania podloża-ten wariant podoba mi się najbardziej-dziś juz nawet kawałek darni przerzuciłam z jednej rabaty in spe-pogoda była bajeczna-więc po.powrocie z pracy chwyciłam za łopatę

. Kształt rabat jak najbardziej do.dyskusji jeszcze,ewentualne wyrównywanie itp-wszelkie sugestie mile widziane

jutro spróbuję to graficznie ogarnąć

tyle ze 14 to nie rabata tylko plac wyłożony płytkami i zwirkiem i ogrodzony pergolami po których są puszcze róże pnace-a kształt placyku i wbetonowanego w ziemie obrzeża z pergole juz jest....
Korkowiec wg pani ze szkółki nie miał być ogromny a za to miododajny-a ja lubię "podkarmiac"pszczoły z sąsiedniej pasieki