Na zdjęciu wyżej to są dwa kolory czerwonej chryzantemy? czy jeden tan sam kolor.
Pytam bo jeden krzaczek czerwonej nie rozwinął mi się, a jakiej wysokości jest różowy? Różowe jeszcze w pąkach u mnie.
Śledzę Twój zapał do prac w ogrodzie i efekty widać
Haniu ja mam tylko dwa kolory chryzantemy /dwie czerwone, ktore kwitna/ i rozowa /w pakach/.
Czerwone na wysokosc mam w tym roku do pol uda, a rozowe ciut powyzej pasa. Musze pojsc kiedys i pomierzyc.
Z moich szepek-sadzonek czerwona tez tylko w pakach i ma jakies 30-40cm wysokosci, a rozowe pewnie z 70cm i paki. Tegoroczne to tylko badylki, zadna nie zrobila sie kulista.
Czerwone same maja kulisty ksztalt i niczym nie podpueralam ani nie uszczykiwalam.
Rozowe scielam niemal do ziemi w maju przy obcinaniu lisci tulipanow. I nie jestem pewna czy jeszcze raz ich nie skracalam w czerwcu bo mi przeszkadzaly. Zeby tak ladnie staly podparlam je wokolo - w zeszlym roku sie wylozyly jak osmiornica . I rozowa w zeszlym roku kwitla kolo 1 listopada.
W ciagu dnia nie mam kiedy zagladac, a wieczorem po prostu padam....
Dzis poszlam na kilka minut posiedziec na lawce w ogrodku ale szybko zmarzlam...
Kilka pstrykow: