u mnie na hortensjach widoczne skutki suszy, u Ciebie są piękne...dziękuję za info o szafirkach cebule mogą jeszcze spokojnie poczekać...

A taka piękna różanka byłaby zamiast cyprysików, co przemarzną
Kuszę!

Zojka Jam pragmatyk do szpiku kości. Po co z potwora dużego robić drobne kulki (narażone na przemarzanie), kiedy można mieć kulki naturalnie karłowe z np. kosodrzewiny Winter Gold (cud-miód zimą), Pumilo itp.
Mnie właśnie chodziło o to, że niepotrzebnie w tym miejscu powstaje przesłona.
Tylko nie bij!
A jeśli tam jest obwódka gotowa bukszpanowa, to ja już kompletnie nie rozumiem sensu wciskania wewnątrz jałowców, czy iglaków. Tam aż się prosi o zwiewność.

Fajnie, że zrobiłaś plan na mapie. Mi się w końcu poukładało co, gdzie i jak. Też jestem za pozbyciem się tych iglaków. Może nie na śmierć, ale na pewno znajdziesz im jakieś miejsce na uboczu, gdzie będzie im dobrze. Tu gdzie są nie jest.