Dla Ciebie Kochana i moja dzisiejsza bestyja w pełnym słońcu

Zaznacz tę bestyjkę czerwoną nitką, jak będziesz wykopywać, by ci się nie zawieruszyła między gawiedzią.

Ładnie nam kwitną tulipanki, a mogłoby u mnie być lepiej, gdyby te 50 szt nie zgniło. Ale i tak z porządnej firmy, i moje z ub, lat jakoś dają kolor w ogrodzie. A za 2, 3 dni zacznie się kwitnienie moich azalii pontyjskich i Rh. Biały już pokazuje, że jest przygotowany.

Hanuś ja tą bestię sama sadziłam jesienią i zapisałam w magicznej księdze mam ich 10 szt ,te szarpane też moje,a i koronowany na Króla też mój wszystko mam ogarniente co do moich,bedzie problem z wykopywaniem porzedniczki bo kosztem innych roślin niektóre są zacne szt ,bedzie niestety wybór albo to albo to ech-niecierpie takiego wyboru !!!!!!!!!!!!

Ten cały drobiazg od poprzedniczki wsadzisz jesienią do donic i zakopiesz. Wiosną będzie łatwiej je segregować./oczywiście wybierając największe cebulki/

Tulipanki Little Beauty boskie, pozostałym też nic nie ujmując. Moje te jasne (bo tylko takie mam) ogłowione - przekwitły.
Natrafiłam dziś na dziwne grzyby, podejrzewam że to piestrzenice. A ponieważ ich wcześniej na oczy nie widziałam mam wątpliwości. Proszę, zajrzyj Haniu. Nie mam zamiaru ich spożywać, ale chciałabym wiedzieć co zacz.

Haniu, podziwiam Twoje tulipanki, cudne są:0
Dziewanna w maju kwitnąca....to tylko u Ciebie, takie cuda można zobaczyć
Pozdrawiam

Dziewanna cudnej urody. A bałagan - to jest miejsce pracy ogrodniczki. Gdzieś takie czynności trzeba robić. Widzę że Canningham startuje.

Tak, Zbyszku. Przy takiej słonecznej pogodzie, jaka u mnie zapanowała, zakwitnie szybko i szybko zrzuci kwiaty, Ale przynajmniej ten zakątek będzie odświeżony. Zabiłeś klina mi pytając o odczyn gnojówki. I pomyślałam,że może zamiast gnojówki ze skrzypu, lepiej robić odwar z tej rośliny. Mogłaby może służyć i do kwasolubnych.
Ale też trzeba by najpierw sprawdzić kwasowość. Muszę kupić garnek specjalnie na odwary.


Przepis na odwar ze skrzypu:

1kg świeżych lub 150 g suszonych roślin zalewa się 10 litrami wody na 24 godziny, następnie gotuje się na małym ogniu przez 30 minut,studzi, i cedzi.Przed opryskiem rozcieńcza sie w stosunku 1:5, zawiera duże ilości kwasu krzemowego. wzmacnia rośliny i zapobiega chorobom grzybowym. oprysk w słoneczne i suche dni. Przy dużym zagrożeniu oprysk stosujemy przez 3 kolejne dni.
Gnojówkę z pokrzywy można zmieszać z odwarem ze skrzypu i użyć do oprysku.

Pozdrowienia zostawiam. Podpatruję po cichu systematycznie

Haniu, co posiałaś z jednorocznych do doniczek?