Witaj Aniu, dla mnie cukinia to łatwizna, chociaż po tegorocznej wiośnie to już nie. Siałam ją trzy razy, żeby otrzymać 6 sadzonek, w końcu się udało. Za to patison ani jeden nie wykiełkował. Z dyniami poszło nawet nieźle, kilka tygodni były we foliaku, dopiero trzy tygodnie temu posadziłam je na kompoście. Obawiam się nadchodzących niskich temperatur, mam nadzieję, że nie padną.

Znowu pada, chociaż burza idzie bokiem, wieczorem mieliśmy pokaz błyskawic, a w nocy tak zagrzmiało, że materac cały się zatrząsł, ale wszystko w porządku. Oczywiście tylko ja to czułam, bo wszyscy spali
Nadrabiam weekendowe zaległości. Troszkę zdjęć.

Ślazówka różowa pięknie kwitnie.

Znalazła się wśród niej jedna roślina biała

Kwiaty katalpy.

Tutaj, katalpa wysiana z nasion w zeszłym roku

Powstał nowy domek "Latarnia górska" w miejsce starego drzewa, na którym było "Orle gniazdo". Zawisła nawet wiecha.

Zaczynają kwitnąć mieczyki, szkoda tylko, że tak mało będę na nie spoglądać. Zerwę kilka do wazonu, przynajmniej w domu chociaż na nie popatrzę


Rabatka przy bramie. Do ślazówki podchodziłam z mieszanymi uczuciami, ale bardzo mnie zaskoczyła i w przyszłym roku napewno zagości u mnie
Nikandra miechunkowa kwitnie, ale ma drobne kwiatki w porównaniu z wielkimi liśćmi, i z daleka giną. Dziwaczek jeszcze nie kwitnie, ale ma już pąki. Przy następnej wizycie powinien mnie powitać kwiatami

Ogóreczniki

Niezła wieża widokowa
Pięknie wszystko kwitnie. A wyjeżdżasz na działkę na dłużej?

Wysyłam priv.

Wow super wieża widokowa, jakbym znowu była dzieckiem to byłabym przeszczęśliwa mając taki domek Jak dorodnie kwiatki kwitną Bieluń ile trąb ma - u mnie dopiero zacznie

Gosiu, jak wiesz w tym roku mój wyjazd jest pod znakiem zapytania, jeżdżę tylko na weekendy niestety, żeby poodchwaszczać głównie. Jak będzie dalej niewiem, przestałam już cokolwiek planować, bo to nie ma sensu, za szybko się wszystko zmienia. Żyję z dnia na dzień.
Dziękuję za wczorajszy wieczór, u Ciebie czas jak zawsze upływa bardzo miło
Aurelio, Bieluń kupiłam duży miał wtedy już 2 pąki. Najwięcej miał 14, w sumie mam 3 datury, ale tylko ta największa kwitnie, najmniejsza ma 30 cm, ukorzeniłam ją z urwanej łodygi, a trzecią pośrednią dostałam, ale nie ma jeszcze pąków.
Pozdrawiam

Jej Ania, ale wieża.. chyba wysoka, każde dziecko taką chciałby mieć

Witaj Agnieszko, wieża wysoka, ale będzie jeszcze wyższa. Chłopaki pojechali, żeby podnieść dach, bo jest jednak za nisko. Zobaczymy co wymyślą