Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z uśmiechem

Ogród z uśmiechem

jolanka 19:19, 17 lis 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
JoannA napisał(a)
Na tej rabacie z wanilkami, przy tarasie.


A to już wiem
Masz tam zacisznie, oj, kiedy ja tak będę miała?
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
JoannA 19:24, 17 lis 2018


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Jak sadziłam ambrowca to zacisznie nie było i drżałam o niego zimą. Nawet mnie straszyli że wrażliwy i wymarznie, a on się spisuje na medal
W tym roku po raz pierwszy pięknie się przebarwił, wcześniej jakiś oporny był.
U Ciebie powinno być zacisznie bo masz obok las. U mnie wycięli i wieje teraz z każdej strony. Jedyna ochrona to moje nasadzenia iglaste.
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Zana 20:23, 17 lis 2018


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
jolanka napisał(a)
Wracam po przerwie


A ogrodowo? Udało mi się zadołować donice - a było ich trochę, bo i 3 drzewa, sporo róż, o bylinach nie wspomnę
Wszystko zostawione do wiosny. Cóż, ten rok ńie był dla mnie łaskawy. Planowałam sporo, niewiele z tego wyszło. Trudno, liczę, że kolejny nie będzie taki wredny i pozwoli na dokończenie tych rozgrzebanych prac.


Ciekawe czy pobijesz moją ilość zadołowanych doniczek, u mnie 52 sztuki! Tak jakoś wyszło.
Z Twoimi planami ogrodowymi to tak jak z moimi, u mnie zawsze optymizm na wyrost.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
20:26, 17 lis 2018
Wszędzie czytam o ilości dołowanych doniczek, dziś też dołowałam, miałam ich nie całe 40 szt
Mam nadzieję że wszystkie przetrwają do wiosny.
jolanka 20:44, 17 lis 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
JoannA napisał(a)
Jak sadziłam ambrowca to zacisznie nie było i drżałam o niego zimą. Nawet mnie straszyli że wrażliwy i wymarznie, a on się spisuje na medal
W tym roku po raz pierwszy pięknie się przebarwił, wcześniej jakiś oporny był.
U Ciebie powinno być zacisznie bo masz obok las. U mnie wycięli i wieje teraz z każdej strony. Jedyna ochrona to moje nasadzenia iglaste.

Nie mam zacisznie bo jestem pierwsza od wjazdu na ulicę i dmucha od razu na mnie, niestety Las jest jedną ścianą tunelu, do tego mam najniżej więc zastoiny mrozowe. Mam nadzieję, że w przyszłym. roku rośliny osłonowe podrosną, będzie wtedy lepiej.
Nawet tulipanowiec podmarza mi co roku. Ale np klona palmowego atropopurpureum już nie odkrywam bo rośnie już 3 lata i jest za duży,
Te iglaki u Ciebie w ogrodzie robią dobrą robotę
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 20:51, 17 lis 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Zana napisał(a)


Ciekawe czy pobijesz moją ilość zadołowanych doniczek, u mnie 52 sztuki! Tak jakoś wyszło.
Z Twoimi planami ogrodowymi to tak jak z moimi, u mnie zawsze optymizm na wyrost.

Tyle co u Ciebie to nie mam, pewnie jakieś 30-35 Tak jakoś wyszło
Haha, podobno optymista to pesymista tylko dobrze poinformowany
Szkółki mam daleko to zapas też muszę mieć
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 20:55, 17 lis 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
MonikA napisał(a)
Wszędzie czytam o ilości dołowanych doniczek, dziś też dołowałam, miałam ich nie całe 40 szt
Mam nadzieję że wszystkie przetrwają do wiosny.

No widzisz Monia, grunt to zapasy A jak wiosną wykupią?
Kurcze, jak tak czytam to zadołowane z zapasów Anuli, Twoich i moich niezły ogród można by było stworzyć
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
22:24, 17 lis 2018
jolanka napisał(a)

No widzisz Monia, grunt to zapasy A jak wiosną wykupią?
Kurcze, jak tak czytam to zadołowane z zapasów Anuli, Twoich i moich niezły ogród można by było stworzyć

I nasadzenia grupowe by były

A wiesz, że przypomniało mi się niedawno jak czytałam liste doniczek w innym wątku, o następnych 20 szt, stoją w innym miejscu i by mi jeszcze zmarzły. Skojarzyły mi się, bo niektóre te same. Jutro kończę dołowanie, chyba trzeba je wszystkie razem trzymać jesienią.
jolanka 05:46, 18 lis 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
MonikA napisał(a)

I nasadzenia grupowe by były

A wiesz, że przypomniało mi się niedawno jak czytałam liste doniczek w innym wątku, o następnych 20 szt, stoją w innym miejscu i by mi jeszcze zmarzły. Skojarzyły mi się, bo niektóre te same. Jutro kończę dołowanie, chyba trzeba je wszystkie razem trzymać jesienią.

No to numer zrobiłaś, zapomnieć o 20 doniczkach, haha
Chociaż, mnie się przytrafiło, że zapomniałam posadzić jakąś bylinę okrywową(nazwy nie pamiętam niestety). A ona nie tylko nie zmarzła zimą ale korzenie wypuściła przez dziurki w donicy i rosła jak guuuupia tak na wierzchu w następnym roku.
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 05:46, 18 lis 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Na termometrze teraz -8
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies