Agata, Ania, Łucja
Takie różnice to o tej porze roku normalka. Najśmieszniejsze jest, kiedy jadę do siebie i skręcam z trasy katowickiej do domu. Na długości 1,5 km temperatura spada często o 2 stopnie. Termometr ten sam
Zwłaszcza że w sobotę zabierają huśtawkę (miało być jutro, ale coś tam znajomym nie pasowało), więc zrobi się miejsce na dokończenie rabaty - w zasadzie na połączenie dwóch prostopadłych