To moja cholernica na pewno nie, od poczatku znacnzie jasniejsza niz Twoja, no ale to dopiero jeden kwiat. Same paki tez ma, albo mocno intensywne, albo b jasne. Zobacze co z nich wyjdzie. Chippendale tez troche tych pakow, ale b pastelowych. Wlasnie, moglabys je porownac dla mnie? MA z chippkiem. Pewnie sama je porownam, ale to za kilka tygodni dopiero, b wolno im to idzie, a ja sie niecierpliwie
I ochlody zycze
____________________
Poppy, czyli oswajanie
“I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Pan stolarz stanął na wysokości zadania i dzięki temu będzie miał u nas więcej pracy
Za kilka dni zaczynam pracować na ten busz
Ta dzika Ewka to cała kobieta, oprawa subtelna a wnętrze szalone
No widzisz a ja nasadziłam wszędzie róż i nie mogę puścić zraszacza Za to dokupiłam teraz kolejne 150 m linii kroplującej i jak wrócę to będę rozkładać, powinno chociaż trochę pomóc w te upały.
My mamy do ogrodu własną wodę to przynajmniej mogę podlewać ile chcę. Za to w domu, gdzie mamy wodę z wodociągu gminnego, wieczorami przestaje lecieć z kranu bo wszyscy podlewają
Ostatnio wstaję o 5 rano i podlewam
O, to dobra dla mnie wiadomość
Nasadziłam tyle tych drzew i liczę, że też sobie poradzą. Przecież nie jestem w stanie im pod korzenie wtykać bez przerwy dobroci
Rzeczywiście taka temperatura daje się we znaki i to wszystkim. Wieczorami, kiedy już można coś zrobić to komary tak mi dają się we znaki, że często rezygnuję i zamiast tego wstaję o 5 rano.
Takiego deszczu jak u Ciebie to wyglądałam z czterech stron świata i co? I nic