Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z uśmiechem

Ogród z uśmiechem

zawitka 08:24, 17 lip 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Lecę zobaczyć pergolę i wrócę
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Margarete 10:04, 17 lip 2019


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Ale wojaży miałaś i jakie cudne miejsca odwiedziłas...zazdroszcze
Buzaiaki!
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
inka74 10:06, 17 lip 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Oj wrażeń ogrodowych miałaś pełno. A wiesz, że 14 lipca w Końskowoli było święto róż????
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
jolanka 20:12, 17 lip 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Magleska napisał(a)
Jolu podczytuję na bieżąco ,choć nie piszę mam nadzieję ,że trochę relacji wrzucisz ,bo nie wszystkie odwiedzone ogrody znam ………. jakoś nie nadążam ,żeby wszędzie zajrzeć

To tak jak ja, podczytuję, oglądam ale nie mam czasu na pisanie

Madziu, ponieważ już troche czasu uplynęło a zdjęcia nie wszędzie robiłam, to lepiej jednak zerknąć na właściwe wątki, inne dziewczyny zrobiły ich nawet sporo
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 20:19, 17 lip 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Kindzia napisał(a)
Jolcia...kawał się cofnęłam żeby pergolę podziwiać I piękna Nie mogę mojemu eMusiowi pokazać, bo co jakiś czas mi o takiej właśnie marudzi. A ja nie chcę, mam zadaszony taras, a ta część, która nie jest zadaszona, jest mi potrzebna właśnie taka : basen tam stawiam. U Ciebie takie zadaszenie pozwoli w pełni wykorzystać walory tarasu. Super będzie z powiewkami i jak obrośnie trochę...na to mohito może się kiedyś załapię

Widziałam Cię już na zdjęciach u Małgosi Sporo Was było, fajne takie spotkania


Gdybym miała taki zadaszony taras jak Twój to na pewno nic bym nie stawiała. Niestety patelnie zmusiła nas do roboty Zadaszenia nie będzie bo z dachu spada mnóstwo śniegu akurat w to miejsce. Będzie coś w rodzaju poziomej rolety rzymskiej algo "cóś" takiego aby zdejmować na zimę.
Kasiu, przecież wiesz, że nie tylko na mohito zawsze Was zapraszam. Trzymam za słowo

U Gosi jak zawsze było super, wspominałyśmy Wasz pobyt z Małgosią
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 20:23, 17 lip 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Helen napisał(a)
Witam się u Ciebie Przyszłam do Ciebie zapytać o dereń Milky Way - podobno go masz? Wiem, że pięknie kwitnie, ale nie wiem jak szybko rośnie i czy do owoców zlatuje się mnóstwo ptactwa. Mam w planach posadzić jakieś drzewko blisko tarasu i nie chciałabym takiego, przez które będę musiała stale czyścić kostkę brukową. Możesz mi coś o nim napisać?

P.S. Pergola piękna. Zauważyłam tuż przy Twoim tarasie jakieś drzewko. Co tam rośnie?

Witam z uśmiechem
Ja nie mam tego derenia MW. Mam po prostu kousa, rośnie super, po trzech latach zakwitł i to pięknie, owocki ma ale takie hmmm mało interesujące. U mnie rośnie z boku domu więc nawet jeśli ptaki w nim buszują to nie stanowi to problemu. Nie zauważyłam aby specjalnie go okupowały

Pergola dziękuje a to drzewo przy tarasie to katalpa aurea - już jej nie ma
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 20:24, 17 lip 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
zawitka napisał(a)
Lecę zobaczyć pergolę i wrócę

____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 20:26, 17 lip 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Margarete napisał(a)
Ale wojaży miałaś i jakie cudne miejsca odwiedziłas...zazdroszcze
Buzaiaki!

Małgosiu, Gosia nawet fotele postawiła na tej trawie przy lawendzie gdzie poprzednio razem siedziałyśmy
Wojaże naładowały akumulatorki aż miło
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 20:27, 17 lip 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
inka74 napisał(a)
Oj wrażeń ogrodowych miałaś pełno. A wiesz, że 14 lipca w Końskowoli było święto róż????

Wiem, ale jakoś tym razem mnie nie ciągnęło. Byłam dwa razy i wystarczy, to raczej taka lokalna impreza i niewiele jest do oglądania
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
anabuko1 20:52, 17 lip 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
jolanka napisał(a)
Wracam po troszkę dłuższej przerwie
Najpierw tańcowałam na weselu, potem sporo podróżowałam. Oprócz tych rodzinnych wojaży miałam przyjemność odwiedzić kilka pięknych lubelskich ogrodów, spotkać się z cudownymi dziewczynami, no i pobuszować po szkółkach

Zdjęć niestety mam niewiele, jeszcze nie zdążyłam ich co prawda zgrać ale przedsmak tego co widziałam dała u mnie Ania-anabuko Dzięki Aniu, jesteś mistrzynią fotografii

No więc, najpierw spotkanie ogrodowiskowe u Gosi - Gocha w jej Kolorowym Ogrodzie.... Cudne jeżówki niespotykanej wielkości, takich nie widziałam nigdy w życiu. W ogóle wszystko rośnie u Gosi jak na dopalaczach Dziewczyny pokazały sporo na wątku u Gosi, więc tam zapraszam.

Potem odwiedziłam Kasię WB i jak zwykle powzdychalam do jej niesamowitego ceglanego muru - robi się ciąg dalszy, będzie czad

Następnego dnia Beatka -Betka (Historia ogrodu z rowem) pokazała mi swoje królestwo. Jak stworzyła te cudowne nasadzenia na tym słynnym już dzięki programowi tel. rowie to nie mam zielonego pojęcia Ja bym wymiękła. Nowa rabata hostowa odbijająca się w lustrze, piękna
Beatka pokazała mi kilka fajnych szkółek, oczywiście, że trochę kupiłam, np. świerka cupresine, hosty, .... o tym później

Potem pojechałyśmy już razem do Ani-anpi ( Za drzwiami do ogrodu). Cukiereczek, pudełeczko, kolory, no i te słynne drzwi. Ogród ślicznie skomponowany, pełen zakamarków z ławeczkami, stolikami. Aż się chciało posiedzieć i podziwiać.
EMuś Ani zrobił nam sesje zdjęciową .... w życiu się tak nie uśmiałam Nawet węża, którego nie było zobaczyłam

Kolejnego dnia miałam kolejna niespodziankę. Perfekcyjny ogród Anety (Aneta1309 -Jak więcej błędów nie popełnić) sprawił, że zaczęłam usilnie pragnąc szybko zabrać się do roboty we własnym No i jestem baaardzo ciekawa gdzie są te błędy? Ja ich na pewno nie zobaczyłam.

Do wszystkich tych ogrodów zapraszam oczywiście na wątki ponieważ ze zdjęciami u mnie tym razem krucho

W każdym razie podróże kształcą ..... i wpędzają w depresję ogrodową.

Jolu ,to niezłą trasę ogrodową miałaś
Żałuję , że owy poniedziałek nie udało mi się przyjechać do Ani i do was
Ania z Krzysiem to bardzo sympatyczni i dobrzy ludzie.
Ja też tak mam. .. jak tak sie naogladam tych prewencyjnych ogrodów. .I potem wracam do siebie.
To patrzę na swój ogród krzywym okiem .
I widzę ile tu jest niedociągnięć, złych rabat, niedobranych roślin i dużo rzeczy mi się u siebie nie podoba
A jednocześnie te spotkania z takimi mega -fantastycznymi ogrodniczkami są takie energetyczne,ciepłe ,radosne.
I ta wymiana doświadczeń ogrowych i nie tylko. ..
Pozdrawiam Jolu i dziękuję za miłe słowa

____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies