A co się dzieje jak się sypnie razem? Za dużo dobrego?

Zastosowanie obornika i zaraz po tym dolomitu (bądź odwrotnie) jest zabiegiem nieefektywnym. Stosując obornik mamy na celu wzbogacenie gleby w próchnicę i składniki pokarmowe, w tym, w azot. Sypiąc dolomit prowadzimy do celowego wzrostu odczynu gleby. Gdy zaraz po oborniku zastosujemy dolomit, wówczas następuje przemiana azotu amonowego zawartego w próchnicy w amoniak, który bardzo szybko ulatnia się do atmosfery. Ponadto wprowadzenie dolomitu, po uprzednim zastosowaniu obornika przyspiesza rozkład (spalanie) materii organicznej, która została wprowadzona z obornikiem.

Zastosowanie obornika i zaraz po tym dolomitu (bądź odwrotnie) jest zabiegiem nieefektywnym. Stosując obornik mamy na celu wzbogacenie gleby w próchnicę i składniki pokarmowe, w tym, w azot. Sypiąc dolomit prowadzimy do celowego wzrostu odczynu gleby. Gdy zaraz po oborniku zastosujemy dolomit, wówczas następuje przemiana azotu amonowego zawartego w próchnicy w amoniak, który bardzo szybko ulatnia się do atmosfery. Ponadto wprowadzenie dolomitu, po uprzednim zastosowaniu obornika przyspiesza rozkład (spalanie) materii organicznej, która została wprowadzona z obornikiem.

Asia, dziękuję.
Nie jestem pewna, ale mam wrażenie że miałam za krótki okres pomiędzy jednym a drugim. Co teraz mam zrobić? Za około 3-4 tygodnie sypnąć tylko obornik?

Cały czas myślałam że popiół zakwasza glebę a tu się dowiaduję że nie.

Dziwne bo w miejscu gdzie kiedyś wysypywaliśmy popiół mam najkwaśniejszą glebę z całego ogrodu. Różaneczniki tam rosną.
A może to zależy jaki popiół się sypie? Nasz był węglowy.

Jolu,
jak ja Ciebie rozumiem dzisiaj miałam poligon ogrodowy
Zrobiłaś najlepiej wybierając co się dało spod cisów. Będzie dobrze!
Uściski

Pięknie.
Ta magnolia, to Susan? Bo jakby jaśniejsza niż u mnie.