Super foty
W zadnym atlasie tylu nie ma

Uff, to już cały prywatny atlas ptaków "ogrodu z uśmiechem".

Mam nadzieję, że się podobał a przede wszystkim pozwolił choć troszkę poznać naszych ogrodowych gości. Kiedy kilka lat temu przeprowadziłam się z dużego miasta "na wieś" nie miałam pojęcia jak wyglądają ptaki i jaka to przyjemność poznawać ich zwyczaje, obserwować godzinami ich poczynania, ptasie "kłótnie", zaloty, jak zakładają gniazda, wychowują młode pokolenia no po prostu życie w naturze.
Wiem, że mam szczęście bo zaraz za ogrodzeniem mam duży las i dzięki temu mogę "polować" aparatem. Teraz będę mogła robić to jeszcze lepiej niż do tej pory.

Dzisiaj pokażę 4 ptaki: strzyżyka, sójkę, szczygła i szpaki.

Najpierw strzyżyk:

Malusieńki, urokliwy, cichutki. Ten ogonek sterczący do góry niesamowicie rozbawia. Pojawia się jak duszek, przekrzywia główkę i fruuuu....
Ostatnio pojawił mi się niespodziewanie pod samymi nogami tylko z drugiej strony okna tarasowego, przespacerował sobie i tyle go widzieli

ja też się zachwycam cd atlasu ptasiego

dobrze napisane, mialam to samo. co do drozda to tez 100% racja, ok. 17 zaczyna swoje trele. uwielbiam dziada. czasem przekrzykuje sie z kosem