Piękni modele . Z każdej strony można ich podziwiać

Dziękuję Ci bardzo za błyskawiczna odpowiedź.
Mój to maluszek...ma z 60cm.
Dla takiego efektu jak u Ciebie jednak warto poczekać.
Podmieniam w rabacie całą ziemię na gł. ok.50cm, więc może trochę szybciej się się zadomowi

Jeszcze raz powiem, że Twój jest prześliczny...tfu tfu...żeby nie zauroczyć

Może i dawno, ale za to jakie A ptaszkowa sesja rewelacja jak zwykle u Cię

Przepiękny Twój grujecznik. Podkrzesywałaś go czy już takiego kupiłaś na jednym pniu? Mój ma pokrój krzaka i zastanawiam się czy jednak go jakoś nie golić od dołu .
I nigdy nie miał takich kolorów jak Twój. Tylko zółknie i liście mu zaraz opadają. Ale i tak go bardzo lubię i jakbym nie miała to bym kupiła.
A.... zapachu też nie czuję .

Po raz pierwszy sfotografowałam mysikrólika.
Niestety uderzył w szybę na tarasie ale na szczęście po kilku minutach spokojnie odfrunął.

Latem w ogrodzie buszował też nowy przychówek moich ptaszorków.
Ten pierwszy to kopciuszek a kolejne 3 to chyba pleszka:

Oj, Jolu! Za dokładnie umyłaś szyby!?
Dobrze, że z ptaszkiem wszystko w porządku:
Super fotki z latającymi gośćmi ogrodu!