Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z uśmiechem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z uśmiechem

jolanka 10:17, 12 sie 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
U nas już idzie ku lepszemu. Mam nadzieję, że i u Was powrót do formy nastąpi w miarę szybko. Buziaki Joluś!

U nas powoli, eM już w miarę, ja jeszcze niekoniecznie. Co prawda wczoraj już nie miał temperatury i myślał, że tak już będzie a tu niespodzianka, dzisiaj znowu trochę podwyższona. Jednak to jest dziadostwo
Haniu, miejmy nadzieję, że komplikacji nie będzie i szybko wrócimy wszyscy do dobrej formy
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 10:22, 12 sie 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ja tych kadrów co Agania zacytowała to chyba jeszcze u Ciebie nie widziałam. Ślicznie Czytam że słabujecie, oby szybko przeszło i bez powikłań. Moje dziecko w styczniu miało tylko objawy zapalenia zatok. Potem zaczęło skakać ciśnienie, okazało się, ze ma powikłania kardiologiczne i zapalenie osierdzia. Kardiolog powiedziała, ze ma bardzo dużo pacjentów z woda w sercu po covidzie. Zróbcie dokładną diagnostykę jak Wam już minie żeby czegoś ważnego nie przeoczyć przypadkiem.

Już Hania napisała gdzie te kadry były robione - wiem, ze śliczne

Na pewno porobimy sobie po wszystkim badania, wiem, ze mogą być powikłania. Dobrze, że jeśli już przypałętalo się choróbsko to teraz a nie we wrześniu, kiedy mamy zaplanowany wyjazd urlopowy
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 10:23, 12 sie 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Sylwia, bo to zdjęcia z ogrodu Ani/Kwartet.

, może znowu ktoś się pomyli
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Agania 11:29, 12 sie 2022


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
jolanka napisał(a)

Już Hania zdementowała doniesienia fotograficzne
Tak, to zdjęcia ze spotkania ogrodowego u Ani-Kwartet, takie szerokie kadry chciałabym u siebie widzieć ale cóż, hmm, musza wystarczyć portrety i mgiełka za pierwszym planem

Domyśliłam się po czwartym foto, że kwartecika ale musiałam zacytować bo Twoje fotki są pierwsza klasa
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
jolanka 17:28, 12 sie 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Agania napisał(a)

Domyśliłam się po czwartym foto, że kwartecika ale musiałam zacytować bo Twoje fotki są pierwsza klasa

Haha, dzięki
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 17:36, 12 sie 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Covidek za bardzo się zadomowił. EM jeszcze słaby, często przesypia po trochu, chociaż temp. spada. Ja natomiast nie mam siły, gardło byle jakie a temperatury brak. Czekamy dalej ….

A ogrodowo?
Ćma bukszpanowa, werticilioza na jednym z trzech - środkowym- kilkumetrowych klonów kolumnowych przy tarasie.
Bukszpany wylatują, nad klonem chce mi się płakać bo nie mam pojęcia co zrobić. Jak wytnę to taras odsłonięty z dziurą pośrodku, w która nie wiadomo co posadzić, a czekać? Spryskałam już dwa tygodnie temu topsinem, tydzień temu czymś innym przeciwgrzybicznym i mam zagwostke. Grzybki oczywiście do kupienia ale czy to ma sens?
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Gruszka_na_w... 22:04, 12 sie 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21857
Ojej, ciężki orzech do zgryzienia. Współczuję bardzo. W necie pojawiają się informacje, że czasem drzewko udaje się uratować, ale to raczej wyjątek niż reguła. Między klony można by ewentualnie wpasować jakiś krzew.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Magara 23:45, 12 sie 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6505
Jola, zdrowia życzę, i Wam i klonom.
Na covid ostatnie bastiony zapadają, strasznie to dziwne i mnie trochę nurtuje, z takiej zwykłej ciekawości.
Z werti współczuję bardzo, mam sporo klonów, chciałam więcej, ale się boję jak czytam co się u Was dzieje
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
jolanka 13:58, 15 sie 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Ojej, ciężki orzech do zgryzienia. Współczuję bardzo. W necie pojawiają się informacje, że czasem drzewko udaje się uratować, ale to raczej wyjątek niż reguła. Między klony można by ewentualnie wpasować jakiś krzew.

Ponieważ to kolejny klon z werticiliozą - poprzednie to japońskie - to pora zmienić nasadzenia. Pewnie będą buki, tylko przykro patrzeć jak to, co sobie wymarzyłaś, dbałaś, a do tego wrosło już na kilka metrów w górę, raptem jest do wycięcia
Raczej nie ma szansy na samowyzdrowienie, za dużo zmian na korze.
Niestety nie mogę w to miejsce dać krzewu, to jest miejsce przy tarasie od południa i te 3 klony miały stworzyć zasłonę. Już w tym roku było super, a ten chory jest w środku i posadzenie czegoś niższego odsłoni taras.
Pomyślałam, ze może w jego miejsce (licząc oczywiście, że te dwa pozostałe będą zdrowe) dam Buka kolumnowego Dawyck Gold, troszkę podobny w kolorze i pokroju to może nie będzie zbytnio raziło
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 14:03, 15 sie 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Magara napisał(a)
Jola, zdrowia życzę, i Wam i klonom.
Na covid ostatnie bastiony zapadają, strasznie to dziwne i mnie trochę nurtuje, z takiej zwykłej ciekawości.
Z werti współczuję bardzo, mam sporo klonów, chciałam więcej, ale się boję jak czytam co się u Was dzieje

Dziękuję kochana, niestety zbytniego wpływu na to zdrówko to nie mamy ale próbujemy się nie dawać złośliwościom losu

Werticilioza daje się we znaki, już poleciały mi 3 klony japońskie, teraz ten polny a co dalej, zobaczymy. Wkurzające jest to, że nie można w tym miejscu sadzić mnóstwa roślin a wytłuc tego grzyba się nie da.
Kurcze, na Księżyc i Marsa latamy a z głupim grzybkiem nie potrafimy sobie poradzić

____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies