Moje tez przecież młode więc zrobiłam to wcześniej Zostało mi jeszcze kilka ale to już pestka Masz rację, przyjdzie mróz i okaże się, że nie ma wlasnie czasu albo nie mogę, albo pada lepiej wczesniej.
Mirelko, kupilam ziemie w workach sypię ją pod róże
Koniecznie rękawice skórzane do tych przyjemności Dlatego dzisiaj zrobilam sobie przerwę, jutro dokończę Ciekawa jestem jak radzą sobie dziewczyny, które mają dziesiątki róż w ogrodzie
Odkurzaczem to chyba nie jest OK, wciąga nie tylko liście Nie wiem , nie moge sobie tego wyobrazić
Ja kopczykuję kompostem i ziemią z kretowisk bo mi krecik robi krecią robotę na trawniku.
W ubiegłym roku mróz tak mnie zaskoczył i nie zdążyłam okopczykować żadnej róży. Przeżyły wszystkie okryte stroiszem sosnowym bo taki miałam pod ręką
A liście róż zbieram odkurzaczem do liści. Jak dla mnie super sprawa.
Ja mam psy ale u mnie wszystko wynosi mój emuś, normalnie jak szczur lądowy. Pasuje mu że coś jest pod ręką ale odstawić na swoje miejsce to już niekoniecznie.
Oj jak ja bym chciała żeby mój eM odnosił wszystko na swoje miejsce. Ja nic nie mogę znaleźć oczywiście on nie ma z tym problemu bo wystarczy że przypomni sobie co ostatnio robił i już wie. Porażka.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)