Jola - trzeba było zrobić zdjęcie ogrodu w takim stanie na pamiątkę. Mam nadzieję, że okrywanie pomogło. Ja doniczkami się obrobiłam bo tylko róże chroniłam. -2 w nocy było u mnie. Ogród żyje
Nawet nie patrzyłam ile miałam na minusie. Przebudziłam się nad ranem to szyby w samochodach były pozamarzane. Rano tulipany się pokłoniły ale widzę że niektóre wstały. Może się uda.
No ale u Ciebie to ostro było jak widzę. Podniosło się coś??
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Łucja, okryłam duzo i dobrze zrobiłam, niestety nie wszystko przetrzymalo Później napiszę dokladniej o stratach.
Myślę na razie gdzie tę Olę posadzić jak wiatr ustąpi to polatam z nią po działce i dopiero wtedy zdecyduję.
U mnie rośliny dopiero w ub roku były kupowane więc dzielenie to niekoniecznie jeszcze ale wiele będe mogła, tylko niech wreszcie będzie można
I jak napisała Frezja, niech tak zostanie
Kasiu tych tulipanów mam chyba 10 sztuk, pozaznaczam sobie kokardką i wykopię. szkoda by bylo je stracić
Wiosna do bani to chociaż te biedne tulipanki muszą za gwiazdy robić
OK, ranking zrobię ale w tym roku to przypadki rządzą tulipanami Kwitną jak chcą albo jak im pogoda pozwala
Ja na szczęście trochę zakupów w doniczkach trzymam to też chowalam do garażu, samochód musiał być na zewnątrz - miejsca nie starczyło