Mirelko, z tymi liliami ... moja sąsiadka ma utrapienie. Kupowała kilka razy jako białe, a ma cały ogród z żółtymi liliami. I niby nie chciała tego koloru, a ma ...
Ja moje sadziłam najpierw na różowej rabacie, a tam nie pasowały zupełnie.
Tak było rok temu:
Jesienią przesadzałam na rabatę bylinową z żółtymi i niebieskimi roślinkami

Teraz:
A na nowe lilie czekam, mają dopiero pączki
O lawendzie ci nie powiem, bo u mnie ona dość późno startuje i długo kwitnie, szybko wypuszcza nowe kwiaty, dlatego ja się bawię i wycinam przekwitłe kwiatostany małymi nożycami i zostawiam kwitnące. Wygląda to tak, jakby nie miała przerwy.
W Budapeszcie o tej porze lawenda była przekwitnięta. W takim wypadku warto ściąć, to zdąży odbić i zakwitnąć ponownie

Będzie tylko słabiej kwitła