O kurczaczek.
To Ty duuużych chłopców już masz. Same najważniejsze klasy. Gimnazjum pierwsza klasa to strasznie piłują i trzeba się wykazać. Dopiero w drugiej jest luz a w trzeciej powtórki. Tak więc Twój starszy w tym roku same powtórki i przygotowania do matury.
Oj będziesz się stresować
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Mój dopiero podstawówka, ale do 4klasy idzie i boję się, jak się wdroży do innego trybu, lekcji, nauczycieli nowych i w ogóle nowej szkoły - bo otwierają nam nową i moje oboje będą do niej chodzić. Tylko że córce nic poza budynkiem się nie zmieni. Synowi wszystko. Nawet koledzy w klasie.
Justynko, wiele jest bezwątkowych osób na forum. Dobrze, ze choć chcą się dzielić swoim doświadczeniem. I niech tak zostanie. Każdy, kto chce, zakłada watek, ale sama wiesz, ze to obowiązek pisania, odpisywania, pokazywania ogrodu, czasami wplątujemy w to swoje życie prywatne, którego nie zawsze da się oddzielić. Nie wszyscy tak chcą i mają czas ...
Cieszmy się, ze czasami możemy oglądać ogrody i jak piszesz, czerpać inspiracje
Z tym kopiowaniem, masz rację. Kiedy patrzymy na kompozycje i nam się podobają, doświadczenie pozwala nam dokonać analizy, czy uda nam się coś przenieść, wykorzystać ... po to też pokazujemy nasze prace, efekty ...
Każdy ma swoją wizję i czasami nam się udaje dane połączenie, innym razem zmieniamy coś. Bo nam nie pasuje ...
Ja chyba już nie będę wprowadzać wielu nowych roślin, no mam w planie kilka jeszcze, ale raczej są to trawy i jasne jeżówki, co będą rozświetlać rododendronową rabatę.
Ogrody są różne, bo my się różnimy. I bardzo dobrze Bo inaczej byłoby nudno
Każdy inaczej widzi, postrzega, interpretuje. Kiedyś oglądałam w kinie film z rodzinką. Potem rozmawialiśmy o pewnej scenie. Rozmawialiśmy o szczegółach. I nikt nie zapamiętał tak samo ... Każdy dokonał innego odbioru. Niemal się pokłóciliśmy o drobiazg, bo każdy pamiętał inaczej
No widzisz, sam w doniczkach masz rabatę I będzie coraz więcej, bo roślinki się rozrastają. ...
Widzę Łuki, że szczegółowo czytasz, co piszę. Cieszy mnie to, bo oznacza, ze przemyśleń nie piszę na darmo
Małżeństwo idealne mówisz? Znamy się już 30 lat
To kawał czasu.
Ja też nie muszę wstawać z zegarkiem w ręku
Bynajmniej jutro
Postaram się jeszcze poodpisywać na posty i wkleić kilka zdjęć W tygodniu mam więcej czasu na forum
Dziś w dzień chwilkę się przespałam po pracy w ogrodzie.
Sebek, w weekendy nie zaglądam do kompa, jak M przyjeżdża, bo wtedy nie ma na to czasu. Zawsze we dwoje zrobi się więcej i warto to wykorzystać A w niedzielę spędzamy czas razem. Odpoczywamy
Hortensja rozmnożona z patyczków, nie znam nazwy. Patyczki dostałam z ogrodu nieznajomej osoby ...
Ta ładnie się udała
A nożyce takie "poszukuję", ja ich nie mam
Mój starszy będzie w 4 klasie technikum
Koledzy, co poszli do liceum, juz na studia papiery składają ...
Mam nadzieję, ze będzie się uczyć, bo w internacie musi liczyć na siebie. Ja poganiać nie dam rady na odległość ...
A dzieci jest czworo, ale dwóch już dorosłych. Swoje przeszłam, 4 razy pieluchy testowałam i to jeszcze pierwszy na tetrowych jechał
Bywa, że w niedzielę wszyscy na obiadek zjadą, bo u mamusi najlepiej
Łucjo, 4 klasa też trudna. Jak piszesz, zmiana szkoły i nowi koledzy, nauczyciele, miejsce, nie będzie twojemu synkowi łatwo