Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony II

Ogródek Iwony II

jolanka 16:40, 16 lis 2016


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Robie taką samą surówke z selera ale bez majonezu

Iwonka, zmrożone róże wyglądają pięknie tylko szkoda, że nie można tego zatrzymac na dlużej
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
yolka 17:54, 16 lis 2016


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Iwk4 napisał(a)
Jak cały zmrożony ogród. Pięknie to wygląda o poranku, kiedy mgła opada i mrozi.

Dziś zmiana aury: pada

A ja siedzę jeszcze w kotłowni, a potem w kuchni i czyszczę por, seler i pietruszkę. Włożę do woreczków do mrożenia.
I nie dziwcie się godzinie. Dziś wróciłam późno ze szkolenia. A warzywa wczoraj wykopane wołały:
Zrób coś z nami

Co zrobić z korzeniem selera? Do zup wolę liście selera.

Ja robię surówkę: seler ścieram na wiórki cienkie razem z marchwią, majonez pół na pół z jogurtem naturalnym, sól i pieprz.
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
tulucy 18:16, 16 lis 2016


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Selerowa surówka z tartego na wiórki, do tego jogurt naturalny i rodzynki.
Ponoć też dobry jest taki obgotowany lekko i panierowany jak schabowe - ale tego nie wiem, tylko słyszałam.

Buczka zapisałam, dziękuję Ci pięknie.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
natka098 19:25, 16 lis 2016


Dołączył: 12 cze 2016
Posty: 1795
Piure ziemniaczane z dodatkiem selera, jeszcze nie próbowałam, ale siostra ostatnio zachwalała bardzo.

Jeszcze marynowany/w zalewie w słoiczkach do sałatek
____________________
Natalia - Mój zakątek
Sylvana 22:59, 16 lis 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Seler podobno mózg odżywia....jadłam surówki jak byłam w ciąży, ale teraz już nie muszę to nie jem, bo nie lubię.
Przepisy jak powyżej

Ale nie....przypomniał mi się jeszcze przepis na tartę australijską z tartym selerem i tuńczykiem....dobra
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Madzenka 06:44, 17 lis 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Wg Chińczyków budzenie się o określonych godzinach w nocy sygnalizuje określone problemy z organizmem..... Stres to z pewnoscia przyczyna, ktora dodotakowo osłabia Twoje ciało....
Trzymaj sie
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
06:52, 17 lis 2016
Iwk4 napisał(a)
Jak cały zmrożony ogród. Pięknie to wygląda o poranku, kiedy mgła opada i mrozi.

Dziś zmiana aury: pada

A ja siedzę jeszcze w kotłowni, a potem w kuchni i czyszczę por, seler i pietruszkę. Włożę do woreczków do mrożenia.
I nie dziwcie się godzinie. Dziś wróciłam późno ze szkolenia. A warzywa wczoraj wykopane wołały:
Zrób coś z nami

Co zrobić z korzeniem selera? Do zup wolę liście selera.


ty nie warzywna jestes ...to soku z marchwi i selera nie wypijesz + inne warzywa i owoce mozna dodac wg uznania

nie zamrażałabym selerów ....soki i sałatki jarzynowe by u mnie były na tapecie ...sadze mało selera ...sama mam 3szt jeszcze w skrzyni ...mam nadzieje ze nie przemarzły ...bo marchwi mam rzadek i wczoraj wykopałam kilka i sa w dobrym stanie ....pieruszkę zostawiam w ziemi na zimę ...bede kopac dokad sie da ...ona nie przemarza ...a na wiosne dość szybko bede miec natkę

PS. nie mam piwnicy tylko garaz a tam warzywa szybko wysychają
kasja83 08:14, 17 lis 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
eee_taam napisał(a)


ty nie warzywna jestes ...to soku z marchwi i selera nie wypijesz + inne warzywa i owoce mozna dodac wg uznania

nie zamrażałabym selerów ....soki i sałatki jarzynowe by u mnie były na tapecie ...sadze mało selera ...sama mam 3szt jeszcze w skrzyni ...mam nadzieje ze nie przemarzły ...bo marchwi mam rzadek i wczoraj wykopałam kilka i sa w dobrym stanie ....pieruszkę zostawiam w ziemi na zimę ...bede kopac dokad sie da ...ona nie przemarza ...a na wiosne dość szybko bede miec natkę

Bezwarzywna to jestem ja...niegdyś ku utrapieniu moich rodziców-teraz już niestety nie jadam warzyw w oparciu o swoje sumienie. Słabe to jest okrutnie, nie przełknę nic...kiedyś zmuszano mnie w przedszkolu, na zielonej szkole do zjadania surówek i takich tam..efekt żaden.
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
Iwk4 09:02, 17 lis 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Ja przez przedszkole mam wstręt do szpinaku i kożuchów na mleku
Faktycznie soki z warzyw to nie dla mnie.
Ale dziewczyny podałyście sporo sugestii na zagospodarowanie. Nie mam go wiele. Głównie do rosołu.
Połowę pietruszki też na zielone na grządce zostawiłam.
Dziękuję wszystkim za przepisy

Madżenko, problem w tym, że wiem, że coś mi jest, tylko na lekarza chcącego postawif diagnozę nie trafiłam.
____________________
Ogródek Iwony II
09:34, 17 lis 2016
Ja seler od dawna mrożę-wykorzystuję do zup
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies